Szef McLarena Ron Dennis po raz kolejny podkreślił, że pomimo surowej kary dla zespołu nie zamierza zrezygnować z kierowania stajnią. "Moja przyszłość w zespole nigdy nie była przedmiotem dyskusji" - powiedział Dennis.
"Jestem bardzo oddany temu zespołowi, wciąż pasjonująmnie wyścigi samochodowe i absolutnie nie rozważam rezygnacji" - powiedział.
"Jeśli zdecyduję się powierzyć kierowanie stajni Martinowi Whitmarshowi, co zadeklarowałem już dawno, to w żadnym stopniu nie będzie to związane z wyrokiem FIA czy jakimkolwiek innym wydarzeniem w tym roku" - dodał.