Decyzją Sądu Najwyższego... wzrośnie składka OC. Wszystko przez trzy wyroki
Rodziny osób poszkodowanych w wypadkach samochodowych, które znajdują się w bardzo ciężkim stanie, mogą liczyć na zadośćuczynienie od ubezpieczyciela. Towarzystwa od razu zapowiedziały podniesienie składek na OC.
Chodzi o sytuacje, w których osoba poszkodowana znajduje się w stanie wegetatywnym, z trwałym uszczerbkiem na zdrowiu, potrzebuje stałej opieki i nie ma pozytywnych rokowań co do jej stanu. Nawet jeżeli wypadek był spowodowany przez tę osobę, nawet jeśli popełniła czyn niedozwolony, rodziny takiej ofiary mogą liczyć na zadośćuczynienie i to niemałe. Tak może wyglądać linia orzecznictwa sądowego za sprawą trzech uchwał SN.
– Cieszę się z trzech tożsamych uchwał Sądu Najwyższego. Oznacza to, że po raz kolejny udało się zapewnić przewidywalność uprawnień poszkodowanych. Nastąpi też ujednolicenie linii orzeczniczej sądów w tym zakresie. Dzięki temu rodzinom poszkodowanych, tak ciężko doświadczonym przez los, będzie łatwiej uzyskać zadośćuczynienie – mówi w komunikacje Aleksandra Wiktorow, Rzecznik Finansowy.
Rzecznik wspomina o wielu przypadkach, kiedy to na przykład ojciec po wypadku nie może pracować, a nawet wychowywać dzieci – to one muszą się opiekować nim. Teraz będzie im łatwiej uzyskać odszkodowanie i nie dotyczy to wyłącznie ubezpieczeń komunikacyjnych – choć głównie o te chodzi – ale także na życie i innych, np. wypadek przy pracy czy błąd medyczny.
Branża ubezpieczeniowa już podnosi alarm, że mowa tu o kwotach rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych na osobę, a takich osób może być kilka w jednej rodzinie. Rynek nie jest gotowy na wypłacanie takich odszkodowań. Nawet Komisja Nadzoru Finansowego przestrzega Sąd Najwyższy, że niektórym towarzystwom może grozić z tego powodu niewypłacalność. Wspomina także o obciążeniu obecnych klientów, czyli podwyżkach.
Szacuje się, że użytkownicy pojazdów w najbliższym czasie mogą zapłacić za obowiązkowe OC nawet 25 proc. więcej. Dla tych, którzy płacą niedużo – składka ok. 600 zł – będzie to drobna korekta ok. 100-150 zł, ale osoby, które nie mają zniżek lub mają zwyżki, płacące 2000 zł, ta korekta wyniesie już od 300 do 500 zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl