Debiut Kubicy w nowej roli. Zaczął pisać felietony
Polski kierowca rajdowy rozpoczął współpracę z prestiżowym magazynem "Autosport". W pierwszym felietonie Kubica skupił się na doświadczeniach z poprzedniego sezonu. Ponadto opowiedział trochę o pracach nad stworzeniem własnego zespołu.
W środowisku rajdów samochodowych Robert Kubica cieszy się wielką popularnością. Dlatego też nie dziwi, że jeden z największych magazynów poświęconych sportom motorowym postanowił nawiązać z nim współpracę. Od czwartku Polak jest felietonistą na łamach "Autosportu".
Fragmenty debiutanckiego tekstu zamieścił blog powrotroberta.blogspot.com. 30-latek pochodzący z Krakowa zdradził kilka "smaczków" na temat Rajdu Szwecji, w którym właśnie rywalizuje.
'Chyba trzeba powiedzieć, że ubiegłoroczny Rajd Szwecji nie był jednym z moich najlepszych rajdów w ubiegłym roku. Spędziłem dużo czasu, kopiąc się w śniegu. W tym roku łopata do odśnieżania zostaje w bagażniku. Cisnąłem mocno w tym rajdzie rok temu, tak bardzo jak tylko mogłem. To był mój pierwszy raz na śniegu i niektórzy może podeszliby do niego ciut wolniej i próbowali zbliżać się do limitu stopniowo - pisze polski kierowca.
Następnie Kubica nie po raz pierwszy podkreślił, że zupełnie go nie bawi i nie interesuje dojeżdżanie do mety kosztem wolniejszego tempa. Jego zdaniem taka jazda niczego nie uczy i dlatego nie jest specjalnie zadowolony z 6. miejsce w Argentynie w ubiegłym sezonie.
Nasz rajdowiec w tym sezonie jeździ w zespole, który sam założył. Nie ukrywa, że jest pod wrażeniem, że udało się go stworzyć w tak krótkim czasie.
"Jedna rzecz jest pewna w tym roku - prowadzenie własnego zespołu nie jest łatwe! Zdecydowaliśmy się zrobić to niecałe 2 miesiące temu i to, co osiągnęliśmy w tak krótkim czasie jest niesamowite."
Kubica odpowiedział też na jedno pytanie, które nurtuje wielu kibiców.
"Niektórzy pytają mnie, czy nie myślę o rozszerzeniu zespołu i wystawianiu kolejnych samochodów. Odpowiedź na to pytanie jest definitywna: Nie! Zdecydowanie nie jestem szefem zespołu czy biznesmanem, to nie moja mentalność. Jestem kierowcą i sportowcem, a prowadzenie zespołu w takiej formie jest najlepszym rozwiązaniem na ten sezon".
Polak obecnie walczy w Rajdzie Szwecji. W jedynym piątkowym odcinku specjalnym krakowianin osiągnął ósmy czas.
Opracował Robert Czykiel