Dakar: dwóch dziennikarzy nie żyje
Rajd Dakar co roku zbiera tragiczne żniwo. Tegoroczna edycja była względnie spokojna. Niestety argentyńskie media donoszą o pierwszych ofiarach śmiertelnych, w wypadku zginęło dwóch dziennikarzy.
Do zdarzenia doszło w czwartek ok. 18 czasu lokalnego. W okolicy Tucuman kierujący Nissanem stracił panowanie nad pojazdem, auto spadło do wąwozu. Samochodem podróżowały cztery osoby.
W wypadku zginęło dwóch argentyńskich dziennikarzy - 20-letni Agustin Mina oraz 51-letni Daniel D'Ambrosio. Rodrigo Dequesada i Martin Delgado, którzy również podróżowali autem, nie odnieśli obrażeń zagrażających ich życiu.
W dokumencie policji czytamy: "Funkcjonariusze dostali informację o wypadku na drodze numer 48 na wysokości El Infiernillo. Po przybyciu na miejsce znaleziono ciała dwóch mężczyzn, zidentyfikowanych dzięki dowodom tożsamości jako Daniel Eduardo D'Ambrosio i Agustina Ignacio Minę.
Mina i D'Ambrosio relacjonowali przebieg tegorocznego Rajdu Dakar dla magazynu "Super Rally".