Dąbrowski: lekarze obiecują, że wystartuję w Dakarze
Motocyklista Marek Dąbrowski, który na początku listopada na trasie Rajdu Dubaju doznał otwartego złamania lewej ręki powyżej nadgarstka, po operacji przeprowadzonej w jednej w warszawskich klinik, przechodzi aktualnie rehabilitację w Londynie.
Zawodnik Orlen Teamu, który poleciał do Anglii w niedzielę 4 grudnia, jest pod opieką brytyjskich ortopedów specjalizujących się w szybkim przywracaniu do formy połamanych motocyklistów. Znany jest przypadek Francuza, który na trzy tygodnie przed Sześciodniówką złamał nogę w trzech miejscach i nikt nie dawał mu najmniejszych szans na start. W dwa tygodnie po wypadku po raz pierwszy ponownie wsiadł na motocykl.
"Po czterech dniach bardzo intensywnych zabiegów jestem dobrej myśli, lekarze obiecują, że będę mógł wystartować w Rajdzie Dakar - powiedział Marek Dąbrowski. - Ale pewności oczywiście nadal nie mam, choć ręka już mnie prawie zupełnie nie boli, powoli zaczynam ruszać dłonią. Mam zabiegi przeprowadzane w komorze wysokich ciśnień, lekarze stosują kurację laserową. Przewidują, że rehabilitacja potrwa jeszcze około dwóch tygodni, do kraju prawdopodobnie wrócę w przeddzień Wigilii".
W polskiej ekipie w Rajdzie Dakar ma wystąpić trzech zawodników - motocykliści Jacek Czachor i Marek Dąbrowski oraz były rajdowy mistrz Europy Krzysztof Hołowczyc.