Czym kierują się Polacy podczas wyboru auta?
Z badania Instytutu Millward Brown wynika, że Polacy, kupując nowy samochód, kierują się przede wszystkim ceną, nie poświęcając zbyt wielkiej uwagi kosztom eksploatacji. Takie podejście może mocno nadwyrężyć domowy budżet.
Cena, marka i model oraz parametry techniczne – to najważniejsze czynniki, jakie bierzemy pod uwagę, kiedy kupujemy nowy samochód. Wskazało na nie odpowiednio 77, 65 i 64 proc. badanych. Kwestie bezpośrednio związane z kosztami eksploatacji są mniej istotne. Jednak respondenci zapytani wprost o ich znaczenie, deklarują relatywnie wysoką wagę tego elementu – aż 87 proc. uważa je za ważne. Patrząc na wyniki badania, można odnieść wrażenie, że Polak, który myśli o nabyciu nowego auta i ten, który je kupuje, to dwie różne osoby. Pierwszy zdaje sobie sprawę z tego, że tak naprawdę to nie cena decyduje o tym, który samochód będzie w ogólnym rozrachunku kosztować go więcej i jest zainteresowany obniżeniem kosztów eksploatacji. Dla drugiego znacznie ważniejszy jest wygląd i osiągi, a przy tym chciałby ten wymarzony samochód kupić jak najtaniej. Rzecz w tym, by pogodzić jedno z drugim. I wybrać świadomie.
Najważniejszym elementem w kosztach utrzymania samochodu jest utrata wartości. Oznacza nie tylko najwyższy koszt dla użytkownika, lecz także determinuje wartość rezydualną, czyli to, za ile można sprzedać samochód po kilku latach eksploatacji. Co drugi badany byłby gotowy zapłacić więcej za nowy samochód w salonie, wiedząc, że marka "trzyma wartość" i w przyszłości będzie można odsprzedać ten samochód za bardziej atrakcyjną cenę niż inne. Tymczasem jak pokazało badanie, w rankingu elementów branych pod uwagę przy zakupie auta, utrata wartości jest na ostatnim, jedenastym miejscu.
Na koszty eksploatacji wpływa także zużycie paliwa oraz serwis. Niektórzy producenci oferują pakiety, dzięki którym można uniknąć kosztów ewentualnych napraw przez określony czas. Z badania wynika jednak, że są to propozycje, które na rynku cieszą się umiarkowanym powodzeniem. Kupując nowy samochód, najczęściej dopłacamy za dodatkowe wyposażenie (56 proc. ankietowanych), ochrona pogwarancyjna wybierana była przez co czwartego respondenta, a pakiet przeglądów – przez co szóstego.
Nieco więcej niż połowa ankietowanych deklarowała, że kupiła samochód za gotówkę. To oznacza, że systematycznie rośnie popularność innych form finansowania – coraz chętniej decydujemy się na kredyt czy leasing, wzrasta także udział wynajmu długoterminowego. Kredyt jako sposób na nowe auto wybrała niemal jedna trzecia ankietowanych, a co czwarty deklaruje, że skorzystał z leasingu. Jeden proc. zdecydował się na wynajem długoterminowy, ale aż połowa badanych jest zainteresowana tym sposobem finansowania w przyszłości.
Źródło: Volkswagen
ll/Wirtualna Polska