Czy zespół Kubicy będzie mocniejszy?
Nie da się ukryć, że bezawaryjność bolidów BMW Sauber faktycznie była imponująca i pozwoliła Kubicy dość długo pozostawać na pozycji dającej pewne nadzieje nawet na mistrzowski tytuł. Jednak rywale z McLarena i Ferrari byli przez cały sezon wyraźnie szybsi. Część ich błędów i potknięć udało się wykorzystać, ale w ostatecznym rozrachunku trzech z czterech zawodników tych ekip znalazło się w klasyfikacji mistrzowskiej przed kierowcami BMW Sauber. Co do decyzji strategicznych można już mieć pewne wątpliwości, bo zdarzały się wyścigi, w których zarówno w przypadku Kubicy, jak i Heidfelda, zdarzały się niezbyt optymalne decyzje taktyczne.
Skuteczność pracy BMW Sauber zweryfikuje dopiero sezon 2009. Jeśli rzeczywiście spora część środków została poświęcona na przygotowania przyszłorocznego samochodu, to w przyszłym roku Kubica i Heidfeld powinni już regularnie walczyć o zwycięstwa.
W tym nieprzewidywalnym i szybko zmieniającym się sporcie trzeba umieć wykorzystać szansę, bo kolejna okazja do odniesienia sukcesu może się już nie powtórzyć. Przyszły sezon pokaże, czy BMW Sauber jest już wystarczająco dojrzałym zespołem, aby walczyć o mistrzowskie tytuły. Końcówka sezonu 2008 nie napawa optymizmem i sugeruje, że przed niemiecko-szwajcarskim zespołem jest jeszcze długa i pełna przeszkód droga na szczyt. Oby te przeszkody nie okazały się niemożliwe do pokonania.