Trwa ładowanie...
01-08-2013 11:57

Czy warto kupić auto demonstracyjne?

Czy warto kupić auto demonstracyjne?Źródło: PAP/Grzegorz Michałowski
d1u6y09
d1u6y09

Istnieje wiele opcji zakupu samochodu za możliwie najniższą cenę. Jedną z nich jest nabycie auta demonstracyjnego, którym klienci dealera odbywali jazdy testowe.

Sceptycy twierdzą, że takie pojazdy należą do kategorii używanych, gdyż ktoś już nimi jeździł i ich przebieg nie równa się dystansowi przebytemu z lawety do salonu. Z drugiej strony samochodami demonstracyjnymi jeżdżą ludzie zainteresowani kupnem, a więc nie przypadkowi fani adrenaliny i wysokich prędkości. Auto takie też nie pokonuje dziennie setek kilometrów, nie jeździ latem nad morze a zimą w góry. Innym argumentem "za" jest serwisowanie w ASO i posiadanie pełnej dokumentacji technicznej. Mimo tego, że przebieg takich samochodów może sięgać nawet 20 000 km to nie można stawiać ich na równi z pojazdami "po emerycie z Niemiec.

Wybór aut demonstracyjnych potrafi być szeroki, zarówno jeśli chodzi o modele danej marki, jak i wersje wyposażenia. - W naszym salonie dostępne są w wersjach demonstracyjnych niemal wszystkie modele marki, z różnych roczników produkcji, w odmiennych wersjach wyposażenia i o zróżnicowanych przebiegach - mówi Artur Kubiak z poznańskiego Nissan Auto-Club. Wśród ofert znajdziemy samochody z automatyczną klimatyzacją, nawigacją czy zaawansowanymi systemami bezpieczeństwa.

Jest jeszcze jedna przewaga aut demonstracyjnych nad pojazdami oferowanymi jako niemal nowe. Faktycznie nie są uszkodzone na zewnątrz i zniszczone w środku. Nikt w nich nie palił papierosów, nie jadł hamburgerów i nie przetarł podsufitki. Jakich oszczędności można się spodziewać? Dealerzy podkreślają, że w przypadku samochodów testowych rabat sięga 10 proc., jednakże ostateczna cena jest pozostawiona do negocjacji.
Źródło: Dobocom

ll/moto.wp.pl

d1u6y09
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1u6y09
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj