Trwa ładowanie...
11-10-2005 10:34

Czy Volkswageny stanieją?

Czy Volkswageny stanieją?
d13xijt
d13xijt

Czy Volkswageny stanieją? | [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/234/touran-przod.jpg',600,335) ) |
| --- | Niezależnie od niezadawalających wyników finansowych, menedżerów Volkswagena niepokoi niższy od oczekiwanego poziom sprzedaży samochodów ze znaczkiem VW. Jakkolwiek ee dwie wartości są ze sobą powiązane, to jednak nie straty, a niska sprzedaż jest zazwyczaj sygnałem do zdecydowanych zmian strategicznych u producenta. Czy właśnie takiej zdecydowanych zmian możemy się spodziewać u Volkswagena? ...I czy oznaczać mogłaby one obniżkę cen Polo, Golfów, Passatów?

| [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/264/polo-sedan-tyl.jpg',600,358) ) |
| --- | Automotive News Europe przygotowało publikację o sytuacji Volkswagena. Zarówno anonimowe źródła w Wolfsburgu (siedzibie Volkswagena), jak i cytowani analitycy rynku motoryzacyjnego są zgodni, że sytuacja marki Volkswagen domaga się radykalnych zmian w strategii sprzedaży. O ile brak zysków, czy nawet ponoszenie kilka lat z rzędu straty da się usprawiedliwić ponoszonymi kosztami inwestycji, to niezadawalająca wielkość sprzedaży jest już sygnałem alarmowym. Zresztą, inwestycje zostały już poniesione, bo Volkswagen przygotował wszak całkiem nowy model limuzyny z najwyższej półki – Phaetona, oraz piątą generację Golfa, która miał podbić rynek. Sprzedaż Phaetona jest na tyle mizerna, że Volkswagen usiłuje stworzyć naprędce jeszcze jeden model Bentleya, żeby dać zajęcie robotnikom fabryki, która wybudowana była wyłącznie na potrzeby modelu Phantom. Golf sprzedaje się oczywiście nie najgorzej, ale trudno mówić o spełnionych marzeniach. Dość powiedzieć, że w 1992 roku sprzedano blisko 960 tys Golfów, a w
roku ubiegłym niespełna 650 tys.

d13xijt

| [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/767/phaeton-01.jpg',600,457) ) |
| --- | Wiadomo, że nie sposób szybko poprawić samochody, które zresztą są przecież bardzo dobre. Może jednak, trzeba będzie poprawić ich ceny, które wydają się chyba „aż za dobre”. Na początku lat 90. ówczesny prezes zarządu Volkswagen AG, Ferdinand Piech wyznaczył taką otóż strategię cenową, że każdy model Volkswagena miał być najwyżej pozycjonowany w swej kategorii. ....No tak, ale były to czasy, kiedy Golf był rzeczywiście niekwestionowanym królem kompaktów, a taki Opel ze swym Kadetem nie mógł śnić o konkurowaniu z Golfem. Dziś już nie tylko Opel, ale i marki francuskie, japońskie nawiązały bezpośrednią konkurencję z Volkswagenem. Dziś już, inaczej niż 15 lat temu, nikt nie zaryzykuje stwierdzenia, że to auta niemieckie są najtrwalsze, bo wszystkie niemieckie raporty awaryjności zdają się takiej tezie zaprzeczać. Oczywiście, nie ma mowy, by Volkswagen osuwał się w niebyt, ale nie ma racjonalnych powodów, by spoglądać na wszystkich innych z wysoka.

| [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/1177/frank-golf-gti-02.jpg',600,400) ) |
| --- | W przyszłym, roku będą miały miejsce dwa ważne dla Volkswagena wydarzenia. Pierwszym – tym bardzo prestiżowym – będzie wiosenna premiera nowego Passata. Drugim – mniej efektownym – europejska premiera produkowanego w Brazylii modelu Fox, który zastąpi zaniechany projekt Lupo. Obie sprawy będą miały wspólny mianownik – ostrą walkę cenową o klienta. Fox ma być wyceniony poniżej obecnych cen Lupo, a Passat dostępny ma być w pozbawionej bajerów, ale „przystępnej cenowo” wersji. Dość powiedzieć, ze zrezygnowano np. ze standardowego wyposażania Passata w aluminiowe obręcze kół. Zapowiedzi zmiany strategii cenowej oceniane są pozytywnie przez większość analityków. Nie brak jednak obaw o spójność stategii całej grupy Volkswagena. Wszak około 50 sprzedawanych obecnie modeli VW, Audi, Skoda i Seat dzieli bardzo wiele elementów. Jeśli Volkswageny miałyby relatywnie stanieć, to być może zagroziłyby one w jakimś stopniu sprzedaży Seata i Skody – Skoro różnica cenowa pomiędzy wielkim bratem a Skodą, czy Seatem
miałaby stopnieć. Wysokie ceny Audi mogłyby się wydać jeszcze wyższymi, skoro pojazdy VW budowane na tych samych platformach i wyposażane w te same silniki byłyby tańsze.

d13xijt

Oczywiście, zapowiadane plany zmiany strategii cenowych, nawet jeśli się ziszczą, nie oznaczają znacznej obniżki Volkswagenów. Raczej niższe ceny wyposażenia dodatkowego, wzbogacenie modeli podstawowych, korzystniejsze możliwości zakupu. Volkswagen tani oczywiście nie będzie nadal, ale może nie będzie już taki drogi, bo przecież nieobyczajnie drogi jest Golf, za którego podstawową wersję wyposażoną w silnik 1,4 o mocy 75 KM trzeba płacić ponad 60 tys zł. Miejmy nadzieję, że marka Volkswagen odzyska swój egalitarny, powszechny charakter, który nadał jej tak legendarną popularność.

d13xijt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d13xijt
Więcej tematów