Czy opony zimowe są przereklamowane?
Polscy kierowcy często znajdują powód, by nie zmieniać opon na zimowe. Czy zimówki naprawdę nie zwiększają bezpieczeństwa, są drogie i niepotrzebne?
Polacy tłumaczą się, że wymiana opon jest zajęciem czasochłonnym. Znalezienie wolnego terminu w serwisie wulkanizacyjnym potrafi być zadaniem trudnym, zaś telefoniczne poszukiwania niekoniecznie muszą skończyć się powodzeniem. Są jednak narzędzia internetowe, które pozwalają usprawnić ten proces.
Często pada argument, że w Polsce jest mało śniegu, dlatego nie warto zakładać zimówek. Jest on nieprawdziwy, gdyż opony letnie przestają działać efektywnie, gdy średnie dobowe temperatury spadają poniżej 7 st. C. Niezależnie od tego, czy droga jest sucha, mokra, świeci słońce czy pada deszcz, opony zimowe zapewniają większe bezpieczeństwo przy niskich temperaturach. Testy wykazują, że przy awaryjnym hamowaniu z prędkości 80 km/h na mokrej nawierzchni samochód wyposażony w opony zimowe zatrzymuje się po ok. 35 m, zaś w letnie - po niespełna 80-ciu.
Niektórzy kierowcy twierdzą, że wymiana jest niepotrzebna gdyż jeżdżą tylko po mieście. Pomijając kwestię niskich temperatur należy pamiętać, że nie wszystkie drogi w miastach są regularnie odśnieżane. Drogi lokalne i osiedlowe parkingi bywają "białe" nawet przez kilka tygodni. Opona zimowa uchroni nas przed stłuczkami oraz poważniejszymi kolizjami.
Często poruszaną kwestią jest brak pieniędzy na dwa komplety opon. Warto zauważyć, że ogumienie letnie wykonano z zupełnie innej mieszanki i zużywa się znacznie szybciej poza swoim nominalnym sezonem. Poza tym opona pracująca przez cały rok będzie miała znacznie wyższe przebiegi, a w konsekwencji szybciej trzeba będzie ją wymienić na nową. Z perspektywy kosztów jazda tylko na jednym komplecie opon to kiepskie rozwiązanie - podkreślają eksperci.
Zdarzają się tłumaczenia, że auto jest naszpikowane elektroniką. Owszem, 4x4, AWD, xDrive, ESP czy ABS optymalizuje działanie zawieszenia, układu kierowniczego i hamowania jednak systemy te nie zadziałają poprawnie w sytuacji niskiej przyczepności mechanicznej. Co więcej, mogą zachowywać się nieprzewidywalnie. Jadąc po śniegu na oponach letnich z włączoną elektroniką możemy mieć problemy z podstawowymi manewrami i zapanowaniem nad autem.
Źródło: wymianaopon.pl
ll/moto.wp.pl