Trwa ładowanie...
24-07-2007 06:36

Czy BMW Sauber faworyzuje Heidfelda?

Czy BMW Sauber faworyzuje Heidfelda?Źródło: AFP
d4kie7m
d4kie7m

Wydarzenia GP Europy nasuwają wątpliwości, co do stosunków panujących w ekipie Roberta Kubicy. Zachowanie Nicka Heidfelda na torze i poza nim wyraźnie wskazuje, że Niemiec czuje się liderem zespołu. Czy możemy podejrzewać szefów BMW Sauber o faworyzowanie rodaka?

Aby odpowiedzieć na to pytanie, najpierw musimy zrozumieć na czym w Formule 1 polega tak zwane "równe traktowanie". Wszystkie zespoły deklarują, że ich kierowcy mają równe szanse. Tak naprawdę jednak jest to po prostu niemożliwe, choćby z przyczyn technicznych.

Jeśli, przykładowo, team opracuje nowy, udoskonalony komponent i na najbliższy wyścig nie da się przygotować dwóch identycznych zestawów (budowa silnika czy elementów aerodynamiki zabiera dużo czasu), należy podjąć decyzję, który z kierowców będzie miał pierwszeństwo w użyciu prototypu. Czekanie, aż dwa tygodnie później obaj zawodnicy będą mogli dostać szybszy bolid dla samej idei równości nie ma sensu. Oznacza stratę szans na lepszy wynik dla choćby jednego samochodu.

Skrajną odmianą faworyzowania jest stosowanie tak zwanych "poleceń zespołowych", co w Formule 1 jest formalnie zakazane. Problem stary jak wyścigi w ostatnich latach ponownie wzbudził zainteresowanie dzięki ekipie Ferarri. Tam przez lata Michaela Schumachera wspomagali Eddie Irvine, a potem Rubens Barrichello. Siedmiokrotny mistrz świata wygrał dzięki nim nie jeden wyścig. W BMW jednak nic takiego nie miało miejsca - nigdy nie nakazano Kubicy, aby przepuścił Heidfelda.

d4kie7m
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4kie7m
Więcej tematów