Cztery samochody na pięć gwiazdek
Uroda to jeszcze nie wszystko. Wiedzą o tym zmotoryzowani, którzy przed podjęciem decyzji o zakupie konkretnego modelu skrupulatnie sprawdzają, jak samochód radzi sobie z upływem czasu i czy jest bezpieczny. W przypadku tego drugiego parametru jednym z najważniejszych wyznaczników są testy zderzeniowe przeprowadzane przez Euro NCAP. Europejska organizacja poddała próbom cztery kolejne pojazdy.
W ostatnich latach prawie każdy samochód testowany przez Euro NCAP uzyskuje pięciogwiazdkowy wynik. Czy oznacza to, że sprzedawane na Starym Kontynencie samochody są pod względem bezpieczeństwa bliskie ideałowi, i w zasadzie nie ma pomiędzy nimi różnic? Nic bardziej mylnego. Ocena dokonywana przez Euro NCAP dotyczy kilku kategorii, z których główne to: uderzenie czołowe, uderzenie boczne, uderzenie w słupek, bezpieczeństwo dzieci, bezpieczeństwo pieszych i skuteczność systemów poprawiających bezpieczeństwo. Różnice w tych szczegółach, jakie można dostrzec pomiędzy modelami samochodów ocenionymi na pięć gwiazdek, wcale nie muszą być małe. Jak jest w przypadku czterech najnowszych testów przeprowadzonych przez Euro NCAP?
Suzuki SX4 - pięć gwiazdek
Mały SUV z Japonii w poprzedniej generacji ceniony był za kompaktowe rozmiary, mało awaryjne jednostki napędowe i spełniający podstawowe oczekiwania napęd na cztery koła. Nowe wcielenie SX4 wyraźnie urosło, by konkurować o klienta z tuzami tego segmentu spod znaku Nissana i Volkswagena. Wynik testu zderzeniowego daje azjatyckiej propozycji mocny argument w walce o rynek. Suzuki SX4 uzyskał werdykt pięciu gwiazdek i bardzo dobrze poradził sobie w poszczególnych kategoriach testu.
Ochrona dorosłych pasażerów - 92 proc.
Ochrona dzieci - 80 proc.
Ochrona pieszych - 72 proc.
Systemy podwyższające bezpieczeństwo - 81 proc.
W razie zderzenia czołowego kierowca może liczyć na ochronę wszystkich części ciała - z wyjątkiem klatki piersiowej i prawej łydki - określonej jako dobrą (to najwyższa nota w skali testów Euro NCAP). Podobnie jest w przypadku pasażera przedniego siedzenia z tym, że „adekwatną” ochroną objęta jest klatka piersiowa i lewe podudzie. Uderzenie boczne Suzuki SX4 zaliczyło na maksymalną notę, a w razie uderzenia w słupek klatka piersiowa i brzuch są chronione „adekwatnie”, zaś pozostałe części ciała dobrze.
Jeep Cherokee - pięć gwiazdek
Amerykańsko-włoski producent kultowych samochodów terenowych nie powtórzył wpadki, jaką zaliczył w przypadku modelu Compass. Rodzinny SUV Cherokee uzyskał zasłużone pięć gwiazdek.
Ochrona dorosłych pasażerów - 92 proc.
Ochrona dzieci - 79 proc.
Ochrona pieszych - 67 proc.
Systemy podwyższające bezpieczeństwo - 74 proc.
SUV Jeepa bardzo dobrze zalicza uderzenie czołowe. Z wyjątkiem klatki piersiowej zarówno kierowca jak i pasażer są chronieni na najwyższym poziomie. Najlepszy wynik, „dobry”, Cherokee otrzymał także za uderzenie boczne, a w przypadku uderzenia w słupek tylko klatka piersiowa jest chroniona „adekwatnie”, natomiast pozostałe części ciała „dobrze”. Gorzej jest w przypadku ochrony karku w razie uderzenia w tył. Tu samochód uzyskuje ocenę „marginalną”, czyli dokładnie w połowie stawki.
Mercedes CLA - pięć gwiazdek
Należący do segmentu premium model Mercedesa kierowany jest do ludzi zamożnych, a ci cenią sobie bezpieczeństwo. Model CLA uzyskał pięć gwiazdek, ale nie nokautuje rywali wynikami w poszczególnych kategoriach.
Ochrona dorosłych pasażerów - 91 proc.
Ochrona dzieci - 75 proc.
Ochrona pieszych - 74 proc.
Systemy podwyższające bezpieczeństwo - 81 proc.
Mercedes CLA w żadnej kategorii nie jest lepszy od niedawno sprawdzonego Qorosa 3 sedan – chińsko-izraelskiego samochodu, który ma podbić Europę. Nie oznacza to jednak, że produkt niemieckiej firmy poradził sobie słabo. W razie zderzenia czołowego całe ciało kierowcy z wyjątkiem klatki piersiowej jest chronione na najwyższym poziomie, a klatka piersiowa chroniona jest „adekwatnie”. Ochrona pasażera przedniego fotela z wyjątkiem prawej łydki również została oceniona najwyżej. Podobnie jest w przypadku zderzenia bocznego, ale już uderzenie w słupek daje mało satysfakcjonujące rezultaty. Głowa i biodra chronione są „dobrze”, brzuch „adekwatnie”, a klatka piersiowa już tylko „marginalnie”. Fotele dają dobre zabezpieczenie szyi na wypadek uderzenia w tył pojazdu.
Dla porównania poniżej prezentujemy film z testu zderzeniowego wspomnianego wcześniej chińsko-izraelskiego Qorosa 3 sedan i przypominamy osiągnięte przez niego noty w poszczególnych kategoriach:
Ochrona dorosłych pasażerów - 95 proc.
Ochrona dzieci - 87 proc.
Ochrona pieszych - 77 proc.
Systemy podwyższające bezpieczeństwo - 81 proc.
Peugeot 2008 - pięć gwiazdek
Analitycy rynku motoryzacyjnego przewidują, że najbardziej obiecującym segmentem w Europie są SUV-y. Należący do tej kategorii Peugeot 2008 zadowalająco przeszedł próby zderzeniowe (w momencie publikacji artykułu Euro NCAP nie opublikowało zdjęć i filmu z crash testu tego modelu).
Ochrona dorosłych pasażerów - 88 proc.
Ochrona dzieci - 77 proc.
Ochrona pieszych - 72 proc.
Systemy podwyższające bezpieczeństwo - 70 proc.
Kierowca Peugeota 2008 w razie zderzenia czołowego może liczyć na „dobrą” ochronę głowy, ud i stóp oraz „adekwatną” klatki piersiowej i łydek. W lepszej sytuacji jest pasażer, którego podudzia również chronione są w najwyższym stopniu. W zderzeniu bocznym klatka piersiowa chroniona jest „adekwatnie”, a reszta ciała „dobrze”. Podobnie jest w przypadku uderzenia w słupek, z tym, że klatka piersiowa chroniona jest „marginalnie”. Na taki sam stopień ochrony szyi może liczyć kierowca i pasażer przedniego fotela w przypadku uderzenia w tył auta.