Trwa ładowanie...
d1n48ni
13-06-2007 09:20

Czarny weekend zmienił wszystko

d1n48ni
d1n48ni

Wypadek Roberta Kubicy to jeden z najgroźniejszych incydentów ostatnich lat. Ale po tragicznej śmierci Ayrtona Senny doszło do wielu niebezpiecznych kolizji, które mogły zakończyć się tragicznie. - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".

Polak pośrednio zawdzięcza życie dramatycznym wydarzeniom sprzed ponad 13 lat. Podczas „czarnego weekendu Grand Prix San Marino 1994 doszło do serii wypadków. Przez trzy dni na torze Imola Formuła 1 zebrała krwawe żniwo – zginęło dwóch kierowców. Obrażenia odniosło jeszcze 10 osób!

Zaczęło się od piątkowej kraksy Rubensa Barrichello, którego Jordan – podobnie jak bolid Kubicy – został podbity i, przelatując ponad ochronną barierą opon, uderzył w ogrodzenie. Prędkość była nieco niższa (między 220 a 260 km/h), a kąt uderzenia bardziej delikatny. Brazylijczyk z kolizji wyszedł mocno poturbowany, ale cały: – Nic mi nie jest, choć nie pamiętam, co się stało – uśmiechał się następnego dnia rano, udzielając wywiadu.

W sobotę 30 kwietnia do Formuły 1 po ośmiu latach powróciła śmierć. Podczas kwalifikacji z toru wypadł debiutant Roland Ratzenberger. Austriak zginął na miejscu, po uderzeniu w barierę. Przyczyną tragedii było poluzowane przednie skrzydło. Kilkanaście sekund wcześniej Ratzenberger wyjechał poza obręb jezdni i na trawie uszkodził nos bolidu. Nie wiedząc o tym, rozpędził auto i gdy pod koniec prostej przy prędkości około 280 km/h nacisnął hamulec, samochód nie zareagował prawidłowo (brak docisku aerodynamicznego na przednią oś). Kilka sekund później już nie żył.

d1n48ni
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1n48ni
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj