"Czapki z głów przed Kubicą!"
"Zanim pojawił się Lewis Hamilton, Robert Kubica był dla mnie najlepszym debiutantem w historii Formuły 1. Czapki z głów przed tym chłopakiem" - mówi Dziennikowi legenda Formuły 1, trzykrotny mistrz świata, Sir Jackie Stewart.
Nie. Oni mają swoją strategię, bardzo szczegółowo przemyślaną. Krok po kroku robią to, co sobie założyli. Jestem pod wrażeniem. Trochę zaskoczyło mnie tylko tempo, w jakim dostali się do czołowej trójki. Ale z drugiej strony... BMW to wielka firma, jeden z liderów na rynku motoryzacyjnym. Jeżeli zdecydowali się na swój zespół w F1, to nie po to, żeby jeździć w końcu stawki. Nie jestem więc zaskoczony.
A Kubicą jest pan zaskoczony?
Tak, Kubicą nawet bardzo. Ale nie jego wynikami, tylko tym, że do F1 dostał się chłopak z Polski. W Polsce właściwie nie ma tradycji sportów motorowych, w F1 nigdy nie mieliście kierowcy. A tu Kubica zaczyna się liczyć w walce o podium. To jest imponujące. Powiem panu, że Kubica był dla mnie odkryciem, najlepszym debiutantem w historii F1, oczywiście do czasu, kiedy zjawił się w niej Lewis Hamilton. To, co Kubica robi teraz, jest bardzo... wie pan, brak mi słów. Czapki z głów przed tym chłopakiem.
BMW przejęło Saubera, to była dobra decyzja?
Bardzo dobra. Przejęcie zespołu, który był już bardzo doświadczony, nie musieli więc zaczynać od zera. Wiedzieli, co chcą osiągnąć. Według mnie, mentalność ludzi Saubera, patrzenie na F1, było wzorowe. Połączyli siły i teraz są bardzo mocni. Dobrze zainwestowali pieniądze, wiedzieli, jak je wydawać.
_ Więcej w Dzienniku _