Trwa ładowanie...
d34m0ug
07-08-2007 16:53

Czachor i Dąbrowski startują w Brazylii

d34m0ug
d34m0ug

W środę prologiem w Goianii, stolicy brazylijskiego stanu Goias, rozpoczyna się 15. Rally dos Sertoes, trzecia runda mistrzostw świata FIM. W imprezie wystartuje dwóch polskich motocyklistów Jacek Czachor i Marek Dąbrowski.

Po dwóch rundach mistrzostw świata Czachor jest liderem klasyfikacji mistrzostw świata w klasie 450 ccm, Dąbrowski jest piąty w klasie Open.

Prolog zostanie rozegrany na trasie zbudowanej na 3,5-hektarowym terenie Arena Rally dos Sertoes. Następnego dnia, w czwartek, prawie 100 motocyklistów wyruszy na trasę pierwszego etapu do Minacu. Zawodnicy będą mieli do pokonania prawie 600 km trasę, w tym 334 km odcinka specjalnego.

"W Goianii jest ponad 30 st. Celsjusza, takich upałów w środku brazylijskiej zimy nie było tutaj od lat. Przez ostatnie trzy dni trenowaliśmy na trasie, jest ona w tym roku o wiele trudniejsza niż podczas poprzednich edycji imprezy. Szutrowe odcinki w górach są dziurawe, leżą na nich potężne głazy. Sporo problemów mogą sprawiać także przejazdy przez rzeki, gdyż na dnie jest sporo kamieni. Codziennie wraz z dojazdówkami będziemy mieli do pokonania dobrze ponad 600 km, zapowiada się bardzo trudna impreza. Wystartuję zupełnie nowym motocyklem, takim, jaki będę jechał w 2008 roku w Rajdzie Dakar" - powiedział PAP Marek Dąbrowski.

d34m0ug

Z jedynką w rajdzie pojedzie Cyril Despres, ubiegłoroczny zwycięzca. Z dwójką na trasie będzie rywalizował David Casteu, drugi w ubiegłym roku. Czachor otrzymał numer startowy 16, Dąbrowski 17.

"Mam zamiar powalczyć w klasie 450 ccm o zwycięstwo. Na pewno nie będzie o nie łatwo, gdyż konkurencja jest bardzo silna. W rajdzie startuje cała światowa czołówka przygotowująca się już do Dakaru. Rajd kończy się 18 sierpnia w Salvador na wybrzeżu Atlantyku. Następnego dnia lecimy do Argentyny, gdzie na początku września rozpocznie się kolejna eliminacja mistrzostw świata. Wracamy do kraju w drugiej połowie września i po krótkim odpoczynku jedziemy na Rajd Faraonów do Egiptu. Jeżeli będą miał szansę na zdobycie tytułu mistrza świata, to prawdopodobnie wystartujemy w październiku także w ostatniej eliminacji - Rajdzie Dubaju" - poinformował kapitan Orlen Teamu Jacek Czachor.

d34m0ug
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d34m0ug
Więcej tematów