Coulthard wierzy Hamiltonowi
Były kierowca Formuły 1 David Coulthard wstawił się za Lewisem Hamiltonem w związku z tzw. "aferą kłamstw". Coulthard uważa, że Hamilton nie ponosi winy za złożenie nieprawdziwych zeznań po GP Australii ponieważ wykonywał jedynie polecenia zespołu.
- Hamilton został ukarany ponieważ wykonał polecenie teamu. Sam wiele razy byłem w podobnej sytuacji i to normalne, że wierzysz swojemu zespołowi. Kierowca ufa swoim inżynierom więc dlaczego nie miałby zaufać zespołowi, który daje ci wskazówki, co masz mówić - uważa były kierowca m.in. McLarena.
Coulthard nie widzi nic nieodpowiedniego w zachowaniu Hamiltona i stawia sprawę jasno. - Ludzie muszą zrozumieć, że jeśli kierowca idzie na spotkanie z sędziami to stara się przedstawić w jak najlepszym świetle, aby nie zostać ukaranym. To jest częścią sportu, czy to się ludziom podoba czy nie - zakończył Szkot.
_ MR _