Coulthard ma pretensje do Heidfelda
David Coulthard nie zaliczy kwalifikacji do GP Chin do udanych. Szkot odpadł już w pierwszej części, po czym zarzucił Nickowi Heidfeldowi nieeleganckie zachowanie na torze.
- Jestem niezwykle zawiedziony postawą Heidfelda i jego zachowaniem pod koniec pierwszej części kwalifikacji. Wszystkie bolidy były na swoim okrążeniu wyjazdowym i każdy starał się wypracować sobie jak najlepszą pozycję na ostatnie 'szybkie' kółko. Wszyscy jechali w równych odstępach, jednak Nick nagle na dojeździe do ostatniego zakrętu toru wyprzedził mnie po wewnętrznej w momencie, w którym rozpoczynałem swoje ostatnie pomiarowe okrążenie - powiedział David Coulthard.
- On jechał w tym momencie na twardych oponach i zjeżdżając na brudną stronę toru z pewnością nie poprawiłby swojego czasu. W dodatku nie ukończył tego okrążenia zjeżdżając wcześniej do boksu. Powinien wiedzieć że już wtedy miał pewne miejsce w pierwszej dziesiątce. Dla mnie było to bardzo niesportowe zachowanie - powiedział zdenerwowany Szkot.
- Jedyne co Heidfeld osiągnął tym manewrem, to całkowicie zepsuł moje ostatnie szybkie okrążenie. Z pewnością nie zamierzał poprawiać swojego wyniku - zakończył Coulthard.
_ RAF _