Limuzyna po francusku
Przez długie lata Citroen słynął z limuzyn. Takie modele jak Traction Avant, DS, CX i XM cieszyły się uznaniem ze względu na wysoki komfort, nowoczesne rozwiązania techniczne i niecodzienną stylistykę. Po kilkunastu latach zadyszki Citroen powraca z koncepcyjnym Numero 9, który ma szansę stać się produkcyjnym modelem DS9.
Wyróżniająca się stylistyka tego modelu to połączenie luzu danego stylistom z potrzebą stworzenia samochodu o wyjątkowo niskim oporze powietrza. Pod maską znalazł się niewielki silnik o pojemności 1,6 l, który produkuje aż 225 KM. Dodatkowe 70 KM pochodzi z silnika elektrycznego. Dzięki takiej mocy ważący 1500 kg samochód rozpędza się do 100 km/h w zaledwie 5,4 s.
Oprócz wyglądu Numero 9 może pochwalić się dużym, przestronnym, ale też niskim nadwoziem - ma on 4,93 m długości, 1,94 m szerokości, 1,27 m wysokości i rozstaw osi wynoszący 3 m. Citroen nie potwierdził, czy tak będzie wyglądać model DS9, ale flagowa limuzyna została zapowiedziana już pewien czas temu. My mamy nadzieję, że taki konkurent będzie mógł powalczyć z nudnymi niemieckimi modelami.