Zmiana totalna
Citroen zaprezentował nową odsłonę swojego miejskiego modelu C3. W odróżnieniu od kolejnych generacji innych samochodów, które często niewiele się zmieniają, Francuzi postawili na zupełną rewolucję. Nowy mieszczuch swoim wyglądem zdecydowanie bardziej przypomina Cactusa niż poprzednią odsłonę C3.
Nadwozie można pomalować na 36 różnych kombinacji kolorystycznych, a na drzwiach umieszczono specjalne elementy z tworzywa, które uchronią lakier przed porysowaniem. Również we wnętrzu widać inspirację nietypowym crossoverem, ale C3 jest nieco bardziej konserwatywne ze swoimi analogowymi zegarami. Na pokładzie znalazła się szerokokątna kamera nazwana ConnectedCam, która rejestruje obraz przez przednią szybę i pozwala natychmiast umieszczać zdjęcia i krótkie filmy w portalach społecznościowych.
W gamie silnikowej znalazły się trzy jednostki benzynowe o trzech cylindrach i mocach 68, 82 i 110 KM. Dla zwolenników diesli Citroen przygotował dwa motory – 75 i 100 KM. Klienci będą mogli wybierać pomiędzy skrzynią manualną a 6-biegowym automatem.