Ciepły wiatr z Wolfsburga

Największym powodzeniem cieszyły się wersje popularne: Opel Kadet, Citroen Ami, Renault 8, albo prestiżowe: Opel Dimplomat, Citroen DS, Renault 16. Jednak ponad dwadzieścia lat po wojnie europejska gospodarka była już na tyle silna, że zaczęły powstawać nowe klasy samochodów (m.in. klasa średnia wyższa, zapoczątkowana przez Audi 100)
i coraz więcej osób patrzyło w kierunku samochodów specjalnych. Nowe rozwiązania starano się także wprowadzać w firmie Karmann.

W roku 1969, podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie gwiazdą było m.in. Porsche 914. Pojazd powstał w zakładach Karmann w Osnabrueck i był kompilacją dwóch modeli różnych marek: Volkswagena i Porsche. Ten sportowy samochód z centralnie umieszczonym silnikiem, oferowany był z jednostką czterocylindrową od VW lub sześciocylindrową od Porsche. W latach 1969-1975 wykonano w zakładach Karmann 118 947 karoserii: 3332 modele z silnikiem 6-cylindrowym zmontowano w fabryce Porsche, a pozostałe - mające silniki 4-cylindrowe - kompleksowo w fabryce Karmann. Model ze względu na obniżenie poprzeczki dla klientów i niski prestiż, uzyskał przydomek "Volksporsche" czyli "Porsche dla ludu".

Innowacje techniczne i coraz większa zamożność społeczeństwa dały sygnał szefostwu Karmanna o konieczności stworzenia następcy modelu Ghia. Konieczność taką czuli także szefowie VW. Ich wspólna praca zaowocowała nowym projektem. Dodatkowym atutem modelu było zaangażowanie w projekty karoserii VW z tych lat włoskiej firmy Itadesign, założonej przez Giorgetto Giugiaro.

Pierwszym samochodem nakreślonym przez Włochów był Passat (lipiec 1973), a drugim wspomniany wcześniej projekt. Zademonstrowano go wiosną 1974 roku na Targach Samochodowych w Genewie, dając mu imię ciepłego wiatru z rejonu Morza Śródziemnego: Sirocco. Produkcja sportowego Volkswagena ruszyła w połowie roku, a w rok po prezentacji rozpoczęto promocję modelu w USA.

Początkowo Sirocco oferowany był z trzema silnikami o pojemnościach: 1.1 litra (50 KM) oraz 1,5 l (w wersjach o mocy 70 i 85 KM). W połowie 1975 roku półtoralitrowy silnik zastąpiono jednostką o pojemności 1,6 l i mocy 75 KM, zaś niespełna rok później na rynek weszła wersja GTI, dysponująca mocą 110 KM. Osiągnięto ją m.in. dzięki zastosowaniu systemu wtrysku mechanicznego K-Jetronic firmy Bosch. Łącznie taśmy montażowe opuściło 506 109 sztuk pierwszej generacji modelu Scirocco.

Zaledwie dwa lata po premierze pierwszego modelu, rozpoczęto prace nad drugą generacją pojazdu. Wersja oznaczona jako Scirocco II miała swój rynkowy debiut w Genewie w 1981 roku. Niestety, nowa generacja była bardziej kanciasta i nie miała już takiej lekkości. Główne zmiany w stosunku do poprzednika to przednie reflektory, rezygnacja ze zwężających się ku górze bocznych szyb, poszerzenie tylnych słupków, montowany serynie tylny spojler i obniżenie samochodu. Wszystko to spowodowało, że współczynnik oporu powietrza Cx zmalał z 0,42 do 0,38.

Zmianie uległy także wersje silnikowe. Zrezygnowano z jednostek o małej pojemności i mocy, a w zamian wprowadzono silniki o mocy 112 KM, a później 139 KM. Ostatni egzemplarz Scirocco II zszedł z taśmy produkcyjnej 10 września 1992 roku z numerem seryjnym 291 497. Tym samym od roku 1974 do roku 1992 z fabryk Karmanna wyjechało prawie 800 000 sportowych Volkswagenów.

Zmniejszenie sprzedaży, które nadeszło wraz z wprowadzeniem kanciastego nadwozia w miejsce włoskiej lekkości, nie zniechęciło szefów VW. W roku 1988 nastąpiła odsłona kolejnego sportowego Volkswagena. Tym razem było to całkowite zaprzeczenie "Jedynki". Model Corrado miał sylwetkę stwarzającą wrażenie napiętego przed startem mięśnia lekkoatlety, o wiele większą masę i silniki o mocy 139 KM i 160 KM. Później wprowadzono także jednostki rozwijające 174 i 190 KM. Corrado szybko zyskał sławę, ale nie odbiło się to preferencjach klientów.

Nawet to, że brytyjski miesięcznik "Cars" ogłosił Corrado "jednym z 25 samochodów, którymi musisz pojeździć przed śmiercią" nie zmieniło faktu, że ten sportowy Volkswagen nie był strzałem w dziesiątkę. W 1995 roku zaprzestano produkcji tego modelu. Powstało 97 521 egzemplarzy. Przygotowywany Corrado Roadster nigdy nie trafił na rynek. Porażka modelu Corrado na długie lata zniechęciła szefów koncernu VW do tworzenia sportowych samochodów.

A Karmann? Współpraca z Volkswagenem była dla tej firmy tylko epizodem, choć bez wątpienia - jednym z ważniejszych. Jeszcze w czasie produkcji najsłynniejszego wyrobu, modelu Karmann Ghia, trwały intensywne prace nad zaprojektowaniem modeli dla BMW.

W lipcu 1965 w zakładach Karmann w Rheine rozpoczęto produkcję pierwszego dużego Coupe BMW: 2000 C/CS. Mający 453 cm długości, 167 cm szerokości i 136 cm wysokości model z dwulitrowym silnikiem, zasilanym dwoma gaźnikami, rozwijał moc 120 KM. Wyprodukowano 13 696 egzemplarzy, a według szacunków specjalistów rynku kolekcjonerskiego, do tej pory jeździ ok. 1000 takich pojazdów.

W roku 1968 miał premierę kolejny model BMW: 2800 CS, z całkowicie nową płytą podłogową. W stosunku do BMW 2000 pojazd urósł: jego długość wynosiła 463 cm, szerokość 173 cm, wysokość 137 cm. Ta większa karoseria była efektem zastosowania dłuższej komory silnika i większego rozstawu osi. Linię nadwozia "wygładzono", nadając autu bardziej elegancki, sportowy charakter. Zakład w Rheine opuściło 9 400 modeli. Jeszcze większą innowację przygotowano w kwietniu 1971 roku. Zaprezentowany wówczas model 3,0 CS dał początek mitu BMW ze sportową karoserią i mocnym silnikiem. Do zakończenia produkcji w 1975 roku z taśmy zjechało 30 544 egzemplarzy.

Prawdziwą perełkę BMW pokazało podczas Salonu Samochodowego w Genewie w 1976 roku. Wtedy to na drogi wyjechała, legendarna już dzisiaj "Szóstka". To luksusowe Coupe, wykonane wspólnie przez inżynierów BMW i Karmanna, nim przygotowano zakład BMW w Dingolfing, aż do roku 1977 było produkowane tylko w zakładach w Rhein. W tym czasie w zakładach Karmanna wyprodukowano 9600 samochodów BMW serii 6.

Oprócz produkcji samochodów o typowo sportowej duszy, koncentrowano się też nad budową kabrioletów. Cały czas produkowane były Golfy Cabrio. Rozpoczęto także współpracę z Renault, budując model 19 cabrio, Fordem (Escort kabrio) i Jaguarem. Historia firmy z Osnabrueck obfituje w ciekawe modele, ale wizytówką firmy na zawsze pozostanie Karmann Ghia.

Bogusław Korzeniowski