Cięcia w F1, nowe wyzwanie dla Kubicy
Dla Roberta Kubicy reforma oznacza znacznie mniej jazd w sezonie, co prawdopodobnie zostanie po części zrekompensowane zwiększeniem obowiązków reprezentacyjnych względem ekipy BMW Sauber oraz jej sponsorów. Naszego kierowcy nie ucieszy zapewne zwiększenie limitów wytrzymałości silników i ograniczenie obrotów maksymalnych. Polak od dawna mówił, że wolałby mocniejsze trzylitrowe silniki V10, ale Formuła 1 pójdzie w drugą stronę. Bolidy będą wolniejsze.
_ więcej w Przeglądzie Sportowym _