Spółka Great Wall Motor zapowiedziała wniesienie apelacji po niekorzystnym orzeczeniu sądu w Turynie, który zabronił chińskiemu producentowi sprowadzania do Europy modelu GWPeri. Zdaniem specjalistów, auto za bardzo przypomina ceniony przez klientów na Starym Kontynencie model Fiat Panda.
16 lipca sąd w Turynie potwierdził słuszność Fiata stwierdzając, że GWPeri nie tylko wygląda jak Fiat Panda, ale jest wręcz jego wierną kopią z nieco zmienionym przodem.
Chińczycy nie zgadzają się z tym stwierdzeniem, podkreślając chociażby fakt zainwestowania dużych nakładów finansowych w ramach prac badawczo-rozwojowych poprzedzających wprowadzenie GWPeri na rynek.
Przypomnijmy, że konflikt Fiata z Great Wall Motor nie jest pierwszym sporem o naruszenie intelektualnych praw własności przez chińskie firmy motoryzacyjne.
W tym kontekście warto wspomnieć m.in. pozew wniesiony przez BMW przeciwko importerowi modeli Shuanghuan CEO (podobieństwo do pojazdu X5 poprzedniej generacji), zarzuty o skopiowanie modelu Honda CR-V, posługiwanie się przez Geely Group logo bardzo podobnym do znaczka Toyoty, czy też sprawa modelu QQ firmy Chery Automobile, który uznany został za „klon” Chevroleta Spark.
Źródło: Samar.pl