Chevrolet Corvette z mniejszym silnikiem
Rewolucja dotknie amerykańskiej legendy. Najnowsze doniesienia informują, że obok typowego dużego silnika V8 w ofercie znajdzie się nowa jednostka. Też ośmiocylindrowa, ale o połowę mniejsza i wyposażona w turbosprężarkę.
Nowy silnik ma być konstrukcją zbliżoną do rozwiązań znanych z Europy. V8 o pojemności tylko nieco ponad 3 litrów, z której, dzięki dołączonej turbosprężarce, będzie uzyskiwanych ponad 400 KM. Dodatkowo pierwsze informacje zapowiadają, że nowa jednostka będzie wstanie osiągać aż 10 000 obr./min. Jak informuje Mark Reuss , szef GM na Amerykę Północną, firma chce w ten sposób trafić do nowej grupy klientów, głównie tych ze Starego Kontynentu. Jeśli ktoś się obawia, że nie jest to najlepszy pomysł, to wystarczy wspomnieć, że najbardziej znanym przykładem zastosowania silnika tego typu było Ferrari F40.
Fani amerykańskiej motoryzacji nie mają się jednak czego obawiać. Corvette C7 będzie też sprzedawane z typowymi dla siebie silnikami o pojemnościach ponad 6 l. Niedawne inwestycje w przebudowę fabryki, które poczyniło GM, świadczą o dużym zaangażowaniu w dalszy rozwój tych sportowych samochodów.
Siódma generacja Chevroleta Corvette trafi do salonów najwcześniej jesienią 2012 roku i dzisiaj jeszcze niewiele o niej wiadomo. Wśród plotek pojawiały się informacje, że C7 będzie posiadać silnik umieszczony centralnie, albo że tylna szyba zostanie podzielona na pół tak jak w modelu z 1963 r. Patrząc na aktualnie sprzedawaną wersję C6 możemy być spokojni, że Chevrolet naprawdę wie co robi, a kolejne modele są coraz lepiej dopracowane.
sj