General Motors oficjalnie podało ceny swojego najnowszego elektrycznego modelu. Za bazową wersję Chevroleta Bolta EV w USA trzeba będzie zapłacić 37 495 dolarów. To auto niebawem trafi także na europejski rynek, ale pod nazwą Opel Ampera-e.
Kompaktowy "elektryk" to jeden z pierwszych tego typu samochodów na rynku USA, wyprzedzający nieco mocno oczekiwaną premierę Tesli, czyli Model 3. Auto w takiej cenie znacznie odbiega na korzyść od dotychczasowych propozycji w tej kategorii pojazdów. Zwłaszcza że - jak zapowiada producent - jego zasięg na w pełni naładowanych akumulatorach ma wynosić ponad 400 km.
Klienci w USA mogą naturalnie liczyć na znaczne ulgi i dodatki, kupując samochód elektryczny. Według szacunków tamtejszej prasy, po uwzględnieniu tych benefitów, cena samochodu nie przekroczy w bazowej wersji 30 tys. USD (czyli 115 tys. zł.). Za porównywalnego gabarytowo Nissana Leafa trzeba zapłacić co najmniej 29 tys. USD, ale zasięg auta nie przekracza 250 km.
Wyjściowa cena Bolta dotyczy otwierającej cennik wersji LT, wyposażonej m.in. w 10,2-calowy ekran dotykowy systemu Infotainment, regulowany układ odzyskiwania energii Regen on Demand oraz autouszczelniające się opony Michelin. Za dopłatą dostępny będzie system szybkiego ładowania, który pozwala w 30 min. naładować akumulatory do stopnia pozwalającego na przejechanie 90 km. Ładowanie akumulatorów ze zwykłego gniazdka (w USA 110V) zajmie ok. 9 godzin.
Bolt EV zasilany jest z zespołu 60 kW litowo-jonowych akumulatorów i napędzany pojedynczym silnikiem elektrycznym dostarczającym 200 KM mocy. Do 100 km/h auto powinno przyspieszać w czasie mniejszym niż 7 sek.
Tesla na razie nie potwierdziła oficjalnie ceny swojego Modelu 3, ale prezes firmy Elon Musk w wywiadach zaznaczał, że nowe auto będzie kosztowało min. 35 tys. USD. Jego zasięg ma oscylować wokół 350 km.
Opel Ampera-e zadebiutuje w Europie podczas najbliższych targów motoryzacyjnych w Paryżu (29.09-16.10). Do sprzedaży trafi na początku przyszłego roku. Bliźniak Bolta to samochód o długości 4,17 m, w którym może podróżować pięć osób, a pojemność bagażnika to 381 litrów. Przestronne wnętrze udało się uzyskać dzięki rozmieszczeniu dziesięciu modułów akumulatora na spodzie nadwozia, a jego kształt dostosowano do linii samochodu. Akumulator złożony z 288 ogniw litowo-jonowych o pojemności 60 kWh został opracowany wspólnie z firmą LG Chem. Ceny samochodu dla klientów europejskich są jeszcze tajemnicą.
Borys Czyżewski