Trwa ładowanie...
20-03-2015 15:41

Chcą przywrócenia Jeremy'ego. Pod BBC podjechali czołgiem

Chcą przywrócenia Jeremy'ego. Pod BBC podjechali czołgiemŹródło: NW/KP Splash News/EAST NEWS
d28szw9
d28szw9

Jeremy Clarkson ma licznych fanów na całym świecie. Świadczy o tym choćby petycja o przywrócenie go do pracy. Do tej pory podpisało ją ponad 990 tys. osób. Jej inicjatorem był Guido Fawkes – brytyjski bloger. Jeśli ktoś myślał, że skończy się na przekazywaniu sobie linka, jest w błędzie. Guido wynajął niewielki czołg, którym skierował się do siedziby BBC.

Wszystko to w celu przekazania prawie 1 mln podpisów, złożonych przez osoby domagające się przywrócenia Jeremy’ego do pracy w programie „Top Gear”. Nawiązaniem do słynnego motoryzacyjnego show mają być nie tylko napisy na burcie boku czołgu, ale również osobnik, przebrany za Stiga – tajemniczego kierowcę wyścigowego.

W felietonie dla dziennika The Sun, Clarkson dziękował wszystkim podpisującym petycję, ale dodał, że niestety nie od niej zależy to, czy zostanie w BBC. Szanse na to najprawdopodobniej mocno zmalały po tym, jak podczas krótkiego przemówienia na balu charytatywnym, szefów stacji nazwał pieprzonymi idiotami.

Jeremy ma kłopoty po tym, jak uderzył asystenta producenta, Osina Tymona za to, że ten nie był mu w stanie zapewnić ciepłego obiadu po ciężkim dniu na planie programu. Następnego dnia Clarkson sam zadzwonił do szefa telewizji w BBC Danny’ego Cohena, a ten natychmiast go zawiesił. Obecnie toczy się wewnętrzne dochodzenie, które pomoże w ocenie tego, czy Jeremy ma szanse na dalszą pracę w BBC.

To bowiem nie pierwszy wyskok kontrowersyjnego prezentera. Clarkson nie raz obrażał konkretne osoby, zawody, a nawet całe nacje. Wielokrotnie konieczne były interwencje, nawet na szczeblu ambasadorów krajów. Jego liczne wygłupy sprawiły, że szefowie stacji od pewnego czasu mieli go na oku, a wraz z kolejnymi wybrykami ich niechęć do niego rosła.

d28szw9

Afera z Clarksonem w roli głównej sprawiła, że 22. seria „Top Gear” nie została dokończona – na emisję wciąż oczekują trzy odcinki. Hammondowi i Mayowi zaproponowano co prawda, aby je poprowadzili, ale ci nie zgodzili się zrobić tego bez Jeremy’ego.

Źródło: moto.wp.pl

d28szw9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28szw9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj