Trwa ładowanie...
19-09-2008 08:25

Ceccarelli: powiedział tylko "pomocy"

Ceccarelli: powiedział tylko "pomocy"Źródło: f1.panasonic.net
d1vum3h
d1vum3h

- To było wiosną 2004 roku. Zgłosił się do mnie 20-letni wówczas Kubica. Był załamany, bo w wypadku samochodowym doznał niebezpiecznego złamania ręki. Powiedział mi tylko: "Doktorze, pomocy!" - wspomina włoski lekarz doktor Riccardo Ceccarelli (48 l.) w rozmowie z "Super Expressem".

Ceccarelli, szef kliniki Formula Medicine, pomógł. Robert przeszedł skomplikowaną operację, w jego ręce umieszczono stalową płytkę i 18 tytanowych śrub. Zaledwie cztery tygodnie po zabiegu wystartował w wyścigu Formuły 3. I wygrał!

- To, co mi zaimponowało u niego, to niesamowita wola walki. On nawet przez sekundę nie pomyślał, że może się nie udać, że rzeczywiście będzie musiał zająć się czymś innym niż wyścigi - opowiada Ceccarelli. - W czasie zabiegów rehabilitacyjnych pracował jak szalony, nie na 100, ale na 150 procent możliwości. No i ciągle pytał, kiedy będzie mógł wrócić na tor...

Kubica nieraz wspominał, że gdyby nie pomoc włoskiego lekarza, być może nie dotarłby do Formuły 1. - Bardzo wiele zawdzięczam doktorowi Ceccarellemu. Nie będzie przesadą, jeśli powiem, że uratował moją karierę - podkreślał.

_ Więcej w "Super Expressie" _

d1vum3h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1vum3h
Więcej tematów