Byrne: dyfuzory są nielegalne
- kwietnia to kluczowy dzień dla całej Formuły 1. Tego dnia trybunał FIA wyda decyzję w sprawie dyfuzorów. Inżynier Ferrari, Rory Byrne dobry przyjaciel Rossa Brawna jest jednak przekonany, że dyfuzory są nielegalne.
Kratki poprawiające przepływ powietrza w tylnej części bolidu i tym samym jego szybkość, są tematem dyskusji od samego początku sezonu F1. Po protestach zespołów, które nie zastosowały w swoich samochodach podwójnych dyfuzorów sprawa trafiła przed trybunał FIA, który podejmie ostateczną decyzję, czy spornych dyfuzorów można używać w bolidach F1.
Pracujący dla zespołu Ferrari Byrne znalazł dowody na nielegalność rewolucyjnego rozwiązania. Zwrócił uwagę na... dziury w podwoziach samochodów w celu, zaprojektowane w celu lepszego przepływu powietrza przez dyfuzory. Tkich otworów nie wolno stosować w F1 od kilkunastu lat!
- To zasada ustanowiona 14-15 lat temu. Przez cały czas wszyscy interpretowali ją tak samo. Tymczasem jeśli popatrzysz na bolid Brawna od dołu, zobaczysz przez dziury jego zawieszenie - przekonuje inżynier Ferrari.
Byrne przez wiele lat współpracował w Ferrari z Rossem Brawnem. Obaj konstruowali bolidy dzięki, którym zespół z Maranello wygrywał mistrzostwa. Teraz Byrne kwestionuje rozwiązanie zaproponowane prze jego przyjaciela.
- Ross Brawn i ja jesteśmy dobrymi przyjaciółmi, ale kwestie prywatne schodzą tu na dalszy plan. Pracuję dla Ferrari - zakończył Byrne.
_ WP.PL/FAKT _