Byli kierowcy F1 na rajdzie Dakar
Dwaj francuscy kierowcy startujący w Formule 1 latach 70. i 80.: Jacques-Henri Laffite i Rene Arnoux pojawili się w Capiapo, gdzie była umiejscowiona meta dziewiątego etapu Rajdu Dakar. Oczekiwali tam na przyjazd uczestników 30. edycji imprezy rozgrywanej w Ameryce Płd.
Laffite startował w Formule 1 w latach 1974-86, w barwach teamów Williams i Ligier, a największe sukcesy odnosił w latach 1979- 1981, gdy trzy razy z rzędu zajmował czwarte miejsce w klasyfikacji mistrzostw świata kierowców. Z tej rywalizacji wycofał się po wypadku, jakiemu uległ podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Brand's Hatch.
Obecnie jest komentatorem telewizyjnym, a w 1988 roku spróbował swoich sił w Rajdzie Paryż-Dakar, jednak wycofał się wówczas z trasy czwartego etapu.
"W sumie chyba nawet chciałbym to powtórzyć, ale tylko po to, żeby się po prostu znów przejechać po pustyni, bo nikt rozsądnie myślący nie dopuściłby mnie pewnie do uczestnictwa w rajdzie" - powiedział 65-letni Laffite.
"Dla mnie byłoby zupełnie nowe wyzwanie, ale czuję, że start w tym rajdzie, to byłaby naprawdę ciekawa sprawa. Jest tu wielu kibiców reagujących bardzo entuzjastycznie, co dodaje rywalizacji uroku, a uczestników dodatkowo mobilizuje do zwiększonego wysiłku" - powiedział młodszy o pięć lat Arnoux.
"Jeśli nawet do tego by doszło, to na pewno za nic nie pojechałbym z Jacquesem w jednym samochodzie. On by się piekielnie bał, a ja pewnie razem z nim. Jadąc bez niego czułbym się jednak o wiele bardziej bezpieczny" - dodał z uśmiechem Francuz, który ma za sobą starty w Formule 1 w latach 1978-89.
Znany jest najbardziej z pasjonującej walki, jaką stoczył z Kanadyjczykiem Gillesem Villeneuvem o drugie miejsce podczas Grand Prix Francji w 1979 roku. Ta rywalizacja na torze Dijon-Prenois przyćmiła historyczne pierwsze zwycięstwo zespołu Renault, jakie odniósł jego kolega Jean-Pierre Jabouille.
W 1982 roku był tak naprawdę drugim kierowcą Renault, w którym pierwszoplanową rolę grał inny Francuz Alain Prost, dlatego przeszedł do Ferrari. W barwach włoskiego teamu odniósł trzy zwycięstwa w Grand Prix Kanady, GP Niemiec i GP Holandii. Zakończył karierę w ekipie Ligier.