Button: to było szaleństwo
Jenson Button z zespołu Brawn GP wygrał drugi wyścig w tym sezonie i umocnił się w klasyfikacji mistrzostw świata F1. - To był naprawdę szalony wyścig - przyznał zwycięzca GP Malezji.
- Dobór opon w Malezji jest niezwykle trudny. Kiedy założyliśmy opony deszczowe szybko się zniszczyły. Wtedy zobaczyłem, że Timo Glock dobrze sobie radzi na przejściówkach więc zjechałem na pit stop i również je założyliśmy - powiedział Button.
- Kiedy ponownie zaczęło padać, opony Glocka były niemalże "łyse" i musiał zjechać na pit stop. Mi udało się przejechać jeszcze jedno okrążenie na przejściówkach w rozsądnym tempie i potem ponownie założyliśmy opony na deszcz dzięki czemu wróciłem na prowadzenie - zauważył kierowca Brawn GP.
_ MR _