Button modli się o deszcz
Kierowca teamu Honda Jenson Button stwierdził, że jedyną rzeczą, która może uratować jego występ w domowym wyścigu na torze Silverstone, jest jazda w deszczu.
Button uważa, że jego Honda jest w tym momencie za słaba, aby w normalnych warunkach pogodowych walczyć o punkty.
- To rozczarowujące, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że nasz samochód nie jest tak dobry na suchej nawierzchni - mówi Button.
- To będzie trudny wyścig, ale da się tu awansować wyżej, szczególnie jeśli będziemy mieli spodziewaną pogodę - dodaje.
Prośby Buttona mogą zostać wysłuchane. O godzinie 10.30 polskiego czasu rozpoczął się na torze Silverstone wyścig serii GP2. Warunki na torze są bardzo trudne. Nawierzchnia jest mokra, a kierowcy mają problemy z utrzymaniem się na torze. Jeśli pogoda się nie poprawi, rywalizacja kierowców Formuły może być bardzo ciekawa.
_ KAR _