Trwa ładowanie...

Bulwarowy elegant

Bulwarowy elegant
d12198b
d12198b

Ten potężny prekursor klasy luksusowych SUV-ów uchodzi za wzór swojego segmentu. Wprowadzony na rynek w 1997 roku, wywołał niemałe wówczas poruszenie. Dziennikarze z zachwytem zachwalali także walory użytkowe. Łącząc w sobie cechy najznamienitszej limuzyny, pakownego kombi i napędu rodem z rasowej terenówki, przyciągał rzesze potencjalnych, zamożnych klientów do salonów Mercedesa. Konkurencja przyglądała się bacznie i powoli, również wdrażała swoje produkty nie potrafiące jednak zdetronizować ML-a.

(fot. Java Car Design)
Źródło: (fot. Java Car Design)

Starzejąca się konstrukcja wymagała powiewu świeżości, dlatego też już po czterech latach zdecydowano się na lifting, zaś po kolejnych 4 wprowadzono następcę. Nowy ML, tak jak poprzednik, znów pokazał ząbki. Masywna, charakterystyczna sylwetka jeszcze wydatniej podkreśliła jego drapieżną osobowość. Duże i mocne jednostki napędowe w parze z niemal kompletnym wyposażeniem seryjnym gwarantowały maksymalną wygodę przy zadowalającym poziomie sportu i właściwości terenowych. Szczęśliwy nabywca Mercedesa nie potrzebował do pełni satysfakcji niczego więcej. Czyżby?

Java Car Design śmiało udowadnia, że można modyfikować nawet najdokładniej dopracowane i kosztowne auta. Pewnie większość stwierdzi, że takich samochodów jak BMW 7, Audi A8 nie powinno się tuningować, albo po prostu nie wypada. Rzeczywiście jest w tym odrobina racji, jednak w tym przypadku modernizacje ukierunkowano we właściwą stronę. Prezentowany egzemplarz wyjechał z fabryki w oznaczeniu ML 320 CDI i szybko trafił pod skrzydła nadwornego tunera - Brabusa. Tam sztab specjalistów zaproponował szereg udoskonaleń, wpływających korzystnie na design oraz mechanikę pojazdu.

(fot. Java Car Design)
Źródło: (fot. Java Car Design)

Pierwsze zmiany objęły stylistyczny retusz nadwozia. Przedni zderzak przybrał bardziej agresywny wygląd, progi doczekały się nakładek, zaś pod kloszami reflektorów, zagościł zestaw podwójnych halogenów. Niby nic, a sylwetka zdecydowanie zyskała na wyrazistości i dynamice. Całości dopełniły 20-calowe obręcze. Polerowane i skręcane aluminiowe felgi Brabus Monoblock S idealnie komponują się z zainstalowanymi pakietami. Nie są przesadnie duże, dzięki czemu podróżowanie po polskich drogach nie będzie zbytnio problematyczne. Kosmetyczne zabiegi miały jednoznaczny cel - dyskretnie wpłynąć na wzmożenie zainteresowania prezentowanym modelem. Zamysł z pewnością osiągnięto.

d12198b

* GALERIA ZDJĘĆ * Kolejny krok dotyczył silnika. Tutaj Brabus nie wspiął się na wyżyny, ograniczając się jedynie do elektronicznej ingerencji. Moduł D6 pozwolił wykrzesać z silnika Diesla dodatkowe pokłady energii. Moc wzrosła do 272 KM, zaś moment obrotowy o 80 Nm - do imponującej wartości 590 Nm.

Pozostaje pewien niedosyt, bo przy tak dużej masie auta, przydałyby się nieco większe wskazania na wykresach z hamowni. Z drugiej strony, rozsądek podpowiada, że sporych rozmiarów SUV nie został stworzony do sportu. Dla pomysłodawców najistotniejszy był wydźwięk wizualny, dlatego też postanowiono zmodyfikować układ wydechowy, czyniąc go donośniejszym.

(fot. Java Car Design)
Źródło: (fot. Java Car Design)

Także zawieszenie otrzymało zestaw czterech sprężyn obniżających i utwardzających. W przypadku, gdy dany egzemplarz został wyposażony w system Airmatic, Brabus również ma do zaproponowania swój moduł, pozwalający przybliżyć auto ku ziemi. Zaletą tej modernizacji jest nie tylko zmniejszenie prześwitu, lecz także znaczne obniżenie środka ciężkości. ML-e cierpiały na dyskomfort prowadzenia auta w ciasnych zakrętach. Nadwozie nieprzyjemnie się przechylało, a kierowca i pasażerowie mogli odczuwać efekt „pływania” po drodze. Teraz możliwe stało się połączenie przyjemnego z pożytecznym.

d12198b

Fabryczne wykończenie szybko ustąpiło miejsca tapicerce, wykonanej przez rzemieślników spod Włocławka. Fotele, tylną kanapę, boczki drzwi oraz podłokietniki pokryto wysokiej jakości skórą, a podsufitkę oraz wszystkie słupki obszyto alcantarą. Kabina zdecydowanie nabrała żywszych barw, szlachetności i dobrego smaku. Przeprojektowany został również seryjny zestaw multimedialny. W centralnym punkcie deski rozdzielczej umieszczono główną stację zawiadującą, wraz z ciekłokrystalicznym ekranem Clarion MAH668RVD. W osłonach przeciwsłonecznych zamontowano kolejne dwa, aby nie przemęczać kręgów szyjnych obracaniem głowy w poszukiwaniu monitora.

(fot. Java Car Design)
Źródło: (fot. Java Car Design)

Pasażerowie z tyłu mogą sobie umilić podróż konsolą Playstation 2 z bezprzewodowymi padami. Gdy granie im się znudzi, alternatywą pozostaje tuner telewizyjny. Wyświetlacze Sony zgrabnie wkomponowano w zagłówki przednich siedzeń. Taki zestaw potrzebuje ogromnej ilości prądu, dlatego w przepastnym bagażniku upchnięto dwa silne wzmacniacze Orion. Nad sferą dźwięku czuwają głośniki, sygnowane znaczkami Proa Coloris, Neo 26, Microprecision oraz Uifa. Całość wspomagają dwa szeregowo ustawione subwoofery Peerless Resolution.

d12198b

* GALERIA ZDJĘĆ * Oczywistym jest, że każdy audiofil ma swoje kryteria oceny, jednak tak dobrany sprzęt audio potrafi niejednego zaskoczyć swoimi możliwościami. Java Car Design udowadnia po raz kolejny, że klasyczny demo car może mieć także liczne walory użytkowe. Dyskretna i z gustem poprowadzona ścieżka modyfikacji z pewnością cieszy oko i nie przeszkadza w codziennej eksploatacji tego potężnego Mercedesa. Zakres oraz efekt końcowy dokonanych zmian, nasuwa jedną myśl - ten ML został stworzony do jazdy po bulwarze.

Piotr Mokwiński

d12198b
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d12198b
Więcej tematów