Budowlanka oczekuje od MIR analizy ws. technologii budowy dróg do 2020 r.
Firmy budowlane domagają się od MIR i GDDKiA rzetelnej analizy ekonomicznej ws. wyboru technologii dla planowanych do 2020 r. inwestycji drogowych. Resort zapewnia, że dywersyfikuje rodzaje nawierzchni, które mogą być zastosowane w nowej perspektywie finansowej UE.
Podczas czwartkowego posiedzenia sejmowej komisji infrastruktury przedstawiciele Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa (OIGD) oraz Polskiego Stowarzyszenia Wykonawców Nawierzchni Asfaltowych (PSWNA) przedstawili analizy, z których wynika, że budowa dróg szybkiego ruchu w technologii asfaltowej jest tańsza, trwalsza i bardziej ekologiczna niż betonowej.
Barbara Dzieciuchowicz, szefowa OIGD przekonywała posłów sejmowej komisji infrastruktury, że "technologia asfaltowa ma zdecydowanie większy potencjał wykonawczy, jest bardziej przewidywalna i rozwojowa, niż technologia betonowa". "Wykonawcy (tej pierwszej technologii) są zdecydowanie lepiej przygotowani pod względem sprzętu, kadr i doświadczenia" - podkreśliła. Poinformowała, że doświadczenie w budowie dróg ekspresowych i autostrad w technologii asfaltowej ma ponad 300 polskich firm, a w betonowej - tylko siedem.
"Technologia betonowa była do tej pory dość rzadko stosowana w Polsce. W związku z tym doświadczenia po stronie - zarówno rynku wykonawczego, jak i przede wszystkim inwestorów - za dużo nie ma" - oceniła. Dzieciuchowicz zwróciła uwagę, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) nie wymaga od firmy referencji przy przetargach i wykazania się doświadczeniem w technologii betonowej.
"GDDKiA, uzasadniając swoje plany budowy ponad 800 km dróg ekspresowych i autostrad w technologii betonowej, stwierdziła, że pozwoli to zaoszczędzić 635 mln zł. (...) Niezależne wyliczenia wskazują, że jest wręcz odwrotnie. Gdyby odcinki, które mają powstać w technologii betonowej - łącznie 809 km - wybudować w technologii asfaltowej, pozwoliłoby to wygenerować oszczędności na poziomie prawie 710 ml zł " - mówili w czwartek przedstawiciele PSWNA.
Andrzej Wyszyński z PSWNA podkreślał ponadto, że niskie ceny ropy to szansa na budowę jeszcze tańszych dróg asfaltowych. "W ostatnim półroczu doszło do silnej przeceny ropy naftowej. W marcu 2015 r. notowania ropy spadły poniżej 50 dolarów za baryłkę, co oznacza przecenę o ponad 50 proc. w stosunku do cen z połowy 2014 r." - tłumaczył.
Również przedstawiciele PSWNA wskazywali, że budowa dróg asfaltowych wymaga mniejszych nakładów energetycznych i przy ich wykonaniu emitowana jest znacznie mniejsza ilość gazów cieplarnianych niż w przypadku technologii betonowej. Dodawali, że emisja dwutlenku węgla podczas produkcji jednej tony asfaltu jest 25 razy mniejsza od produkcji jednej tony cementu.
"Najcichsze drogi w technologii betonowej są głośniejsze od najcichszych dróg asfaltowych średnio o trzy-sześć decybeli" - podkreślono w analizie PSWNA i OIGD, przekazanej posłom sejmowej komisji infrastruktury. Zwrócono w niej również uwagę na ekologiczne aspekty wyboru technologii. "Mieszanka mineralno-asfaltowa zużyta do budowy drogi to cenny materiał, który można wykorzystać w 100 proc. do odtworzenia nawierzchni i odzyskać pieniądze zainwestowane w materiały" - czytamy w opracowaniu.
Wicedyrektor departamentu dróg i autostrad w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju Monika Bieniaszewska zapewniła, że MIR przeanalizuje dane przedstawione przez OIGD oraz PSWNA i odniesie się do nich. Oceniła, że zarówno nawierzchnie asfaltowe, jak i betonowe mają swoje wady i zalety. M.in. dlatego - jak wyjaśniła - tylko ok. 27 proc. dróg przewidzianych do realizacji w nowej perspektywie finansowej UE jest zaplanowanych do wybudowania w nawierzchni betonowej. "Dywersyfikujemy rodzaje nawierzchni, które mogą być zastosowane w przyszłej perspektywie" - podkreśliła Bieniaszewska.
P.o. Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) Tomasz Rudnicki zapewnił o współpracy Dyrekcji z PSWNA. "Generalna Dyrekcja wprowadza nowe technologie asfaltowe" - zaznaczył. Rudnicki zapowiedział też, że GDDKiA przeanalizuje przedstawione przez PSWNA dane, zgodnie z którymi trwałość powierzchni asfaltowych wynosi 50 lat, a betonowych 30 lat. Doświadczenia GDDKiA - jak dodał - wskazują, że stosowanie recyklingu zarówno w jednej, jak i w drugiej technologii jest powszechne.
OIGD oraz PSWNA skierowała do posłów sejmowej komisji infrastruktury trzy wnioski. Chcą, by komisja zwróciła się do MIR i GDDKiA o analizę ekonomiczną dotyczącą doboru technologii dla planowanych do 2020 r. inwestycji drogowych. Ponadto postulują, by komisja zwróciła się do Ministerstwa Środowiska o analizę ws. wpływu technologii asfaltowej i betonowej na środowisko. Izba i stowarzyszenie chcą też, by komisja skierowała wniosek do MIR i GDDKiA o wprowadzenie w procedurze przetargowej możliwości składania ofert w dwóch wariantach nawierzchni - betonowej i asfaltowej.
W nowej perspektywie finansowej UE na budowę nowoczesnych dróg rząd chce przeznaczyć 93 mld zł. Pieniądze te będą pochodziły ze środków krajowych i unijnych.