Brytyjczyk z amerykańską duszą
Kiedy amerykanie podali informację, że szykują samochód, który będzie ważył niewiele ponad tonę i miał ponad tysiąc koni mechanicznych nikt nie chciał wziąć ich na serio. Jednak po kilku opóźnieniach udało się i powstał Hennessey Venom GT.
Auto zostało skonstruowane na podstawie bardzo lekkiego podwozia pochodzącego z Lotusa Elise, które odpowiada za niewielką masę auta. Natomiast olbrzymia moc samochodu pochodzi z silnika montowanego na co dzień w Chevrolecie Corvette ZR1. Motor V8, o pojemności 6,2 l oferuje standardowo 725 KM. Jeżeli to jednak za mało, Venom może go podkręcić do 1000, a nawet do 1200 KM.
Dzięki lekkiej konstrukcji, karoserii a nawet obręczy kół wykonanych z włókien węglowych masa samochodu wynosi zaledwie 1 071 kg. Tak niewielki ciężar pozwala rozpędzić 1 200-konną wersję auta do setki w zaledwie 2,4 sekundy. Równie imponująca jest prędkość maksymalna, która w żaden sposób nie została ograniczona i wynosi aż 440 km/h. Jeśli to jest niewystarczające aby zrobić wrażenie, to warto również wspomnieć, że rozpędzenie auta od 0 do 100 mph (161 km/h) zajmuje temu autu 5,3 sek., 0-150 mph (241 km/h) 8,9 sek. zaś rozpędzenie
tego potwora do 200 mph (322 km/h) to tylko 14,3 sekundy.
Inne gadżety, które pomagają w opanowaniu tego monstrum, to zestaw hamulcowy przygotowany przez Brembo. Na 15-calowych tarczach zamontowano potężne zaciski. Z przodu każdy jest wyposażony w sześć tłoczków, zaś z tyłu znalazły się po cztery. Samochód otrzymał również sześciostopniową przekładnię Ricardo oraz programowalną kontrolę trakcji. Nie zapomniano oczywiście o zawieszeniu ze zmienną charakterystyką i oponach Michelin PS2.
Produkcja tej niesamowitej maszyny zostanie ograniczona do zaledwie 10 sztuk rocznie. Cena? Podobnie jak osiągi jest oszałamiająca i wynosi co najmniej 600 tys. dolarów amerykańskich.
Jakub Wielicki