Briatore: trzy bolidy "nielegalne"
Flavio Briatore uważa, że "przynajmniej trzy zespoły" korzystają w swoich bolidach z rozwiązań niezgodnych z nowym regulaminem. Szef Renault przyznał, że interpretacja przepisów dotyczących tylnego dyfuzora przez niektóre zespoły jest niezrozumiała.
- Wygląda na to, że mamy dwa rodzaje przepisów dotyczące dyfuzorów, i każdy odczytuje je na swój sposób. To prowadzi do chorych sytuacji, to całkowicie nielogiczne. Nie tego oczekiwałem po zmianie przepisów - przyznał Briatore w wywiadzie dla "La Gazzetta dello Sport".
- Żądam przepisów, w których wszystko będzie wyszczególnione czarno na białym i które będą takie same dla wszystkich. Przynajmniej trzy zespoły nie stosują się do przepisów. Nie chcę, żeby powtórzyła się sytuacja z przepisami dotyczącymi zakazu pracy nad rozwojem silników w ubiegłym roku. Wtedy okazało się, że nagle my przestrzegaliśmy reguł i dysponowaliśmy silnikiem słabszym o ponad 50 koni mechanicznych! Teraz historia się powtarza - powiedział Briatore.
Stanowisko w tej sprawie zajął także Max Mosley, szef FIA. - Aktualne stanowisko FIA jest takie, że zespoły Williams i Toyota nie złamały przepisów dotyczących dyfuzorów, po prostu byli sprytni i znaleźli lukę w przepisach. Możliwe że zachowali się źle wykorzystując tę nieścisłość w regulacjach w sposób inteligentny. Oczywiście każdy może te działania zakwestionować. Wtedy sędziowie przyjrzą się sprawie raz jeszcze - powiedział.
Flavio Briatore podczas wizyty w Barcelonie dodał także, że nie wyciągałbym zbyt daleko idących wniosków z czasów osiąganych podczas testów. - Jeśli Twój zespół nie ma żadnych sponsorów, będziesz robić wszystko aby osiągać dobre czasy. Pozostali będą koncentrować się na pracy nad maszyną - powiedział Briatore, w sposób oczywisty odnosząc się do świetnych wyników osiąganych przez zespół Brawn GP.
_ RAF _