Branson nie potwierdza, nie zaprzecza
Richard Branson nie potwierdził, ale też nie zaprzeczył doniesieniom na temat zakupu zespołu Hondy. Brytyjski miliarder w wywiadzie dla BBC był bardzo oszczędny w słowach.
- Jeśli prowadzilibyśmy rozmowy, nie wolno byłoby mi nic mówić. W takich przypadkach zawsze istnieje klauzula zakazująca udzielania komentarzy - powiedział nieco tajemniczo właściciel grupy Virgin.
- Kocham wyścigi Grand Prix. Jeśli Bernie Ecclestone jest w stanie efektywnie zredukować koszty startów i wprowadzić kilka innych zmian, na pewnym etapie z pewnością bylibyśmy zainteresowani wejściem do Formuły 1 - powiedział Branson.
Miliarder nie chciał jednak potwierdzić doniesień o toczących się rozmowach z władzami Hondy. Jednocześnie dał do zrozumienia, że negocjacje trwają. - Jeśli takie rozmowy miałyby miejsce, nie mógłbym tego komentować. Obawiam się więc, że nic więcej nie mogę powiedzieć.
_ RAF _