Trwa ładowanie...
las
Mateusz Lubczański
30-04-2018 11:14

Brak znaków oznacza zakaz wjazdu. Parkowanie na dziko to kosztowne wykroczenie

Nawet 500 zł mandatu czeka na zmotoryzowanych amatorów wypoczynku w lesie czy nad jeziorem. Parkowanie i wjazd na tereny zielone rządzą się własnymi prawami, całkowicie odmiennymi od dróg publicznych.

Brak znaków oznacza zakaz wjazdu. Parkowanie na dziko to kosztowne wykroczenieŹródło: Autokult.pl, fot: Mariusz Zmysłowski
d3gvo6q
d3gvo6q

Pierwsi amatorzy jazdy przeprawowej pojawili się w lasach, a podczas majówki będzie ich jeszcze więcej. Przed Strażą Leśną trudny i gorący okres. Nie ma czemu się dziwić - co trzeci samochód sprzedany w Europie to podniesiony SUV lub crossover zachęcający do wypraw za miasto.

Zasady poruszania się w terenie opisuje rozdział 5. ustawy o lasach. Wynika z niego, że jeśli przy wjeździe na tereny zielone nie ma znaków dokładnie opisujących kierunek i odległość jaką możemy przejechać, jakikolwiek wjazd pojazdem silnikowym jest zabroniony. Mandaty zaczynają się od 20 zł, kończąc na 500 zł. Nie dotyczy to osób niepełnosprawnych, które prowadzą pojazdy przystosowane do ich potrzeb.

Taki wjazd wyniesie nas znacznie więcej niż 500 zł Fotolia
Taki wjazd wyniesie nas znacznie więcej niż 500 zł Źródło: Fotolia, fot: © niesim - Fotolia.com

Nie ma jednolitego systemu oznakowania dróg przebiegających przez lasy – nawet prywatnych. Tereny zielone są zbyt rozległe, by oznakować wszystkie drogi. Najrozsądniej będzie przyjąć, że jeśli przy wjeździe do lasu nie ma żadnych znaków, poruszanie się na tym terenie jest zabronione. Nawet, jeśli pobliski szlaban jest podniesiony.

d3gvo6q

Co więcej, nawet pozostawienie auta na skraju lasu (np. w cieniu) również grozi mandatem. Rozgrzane elementy silnika mogą skutkować pożarem. Jeśli zapędzimy się dalej, kara nie będzie wyłącznie obejmować wjazdu do lasu, ale też niszczenia runa, co może skutkować sprawą w sądzie. Terenem niedostępnym dla pojazdów jest także plaża.

Zaskoczeniem dla niektórych mogą być uprawnienia strażników leśnych, a nawet leśników mających uprawnienia strażnika. Funkcjonariusze nie tylko wystawiają mandaty, ale i zatrzymują oraz legitymują kierowców – w wyjątkowych przypadkach nawet poza lasem. Mandaty wystawiane są w formie kredytowanej i należy zapłacić je w ciągu 7 dni. Wyjątkiem są turyści czasowo przebywający w kraju, którzy muszą uiścić grzywnę na miejscu.

d3gvo6q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3gvo6q
Więcej tematów