Trwa ładowanie...
d1n48ni
08-10-2008 07:36

Bracia wracają na rajdowe podium

d1n48ni
d1n48ni

Po rocznej przerwie bracia Grzegorz i Michał Bębenkowie ponownie na podium Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski! Bocheńscy kierowcy zapewnili sobie przynajmniej brązowy medal w klasyfikacji generalnej.

Sprawę przesądził Rajd Orlenu. Bębenkowie ukończyli go na szóstym miejscu, ale w klasyfikacji generalnej umocnili się na tyle, że mogli powiedzieć - Mamy to! Podium jest nasze. - Przesadnej radości z tego powodu nie było. W naszej karierze byliśmy już medalistami mistrzostw Polski. Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie cieszyliśmy się z tego osiągnięcia. Przed sezonem zakładaliśmy walkę o miejsce w pierwszej trójce. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo. Zapowiadało się, że będzie kilka aut S2000, a z nimi rywalizacja jest bardzo trudna - mówi młodszy z rodzeństwa Michał.

Początek sezonu nie zwiastował dobrego finału dla rajdowców. Jeszcze kilka miesięcy temu, zamiast z rywalami na oesach, zmagali się z kłopotami organizacyjnymi. Środki udało się pozyskać. Ale w pewnym momencie sytuacja nie wyglądała różowo. - Po Magurskim Rajdzie Zimowym wycofał się mój główny sponsor. Zostałem z kilkoma mniejszymi. To ograniczało możliwości finansowe. Rozwój sytuacji doprowadził do tego, że zastanawiałem się nad wycofaniem ze startów lub zakończeniem zmagań w połowie sezonu. Pomógł nam Zbigniew Stec, człowiek wynajmujący samochody rajdowe. Dzięki niemu trafiliśmy do sponsora, który chciał nam pomóc, ale na jego Mitsubishi Lancer Evo IX. Przesiedliśmy się do niego z naszego ...Mitsubishi Lancer Evo IX. Z nowym, wypożyczonym autem musieliśmy się "dogadać". Różniło się kilkoma szczegółami, w tym innym zawieszeniem. Po dwóch rajdach nie było już żadnych kłopotów - wspomina Michał.

Karuzela rajdowa ruszyła na dobre. A Bębenkowie na początku sezonu przeżywali to co zazwyczaj. - To już staje się naszą tradycją. Od kilku lat początek sezonu zawsze mamy słabszy, by potem w końcówce to nadrobić. Podobnie było w tym roku. Przełomowym momentem było wygranie przez nas Rajdu Polski. Pojechaliśmy tam bardzo dobrze. Pierwszy raz wygraliśmy tę imprezę. Każdy marzy, żeby ją wygrać. Nam się to w końcu udało. Przeżyliśmy bardzo szczęśliwe chwile - mówi rajdowiec. Za kilkanaście dni Bębenkowie oficjalnie cieszyć się będą z kolejnego krążka w swojej karierze, najprawdopodobniej brązowego. Mają wprawdzie jeszcze szansę na srebro, ale jego zdobycie nie zależy tylko od nich. W ostatniej eliminacji RSMP - Rajdzie Dolnośląskim, musieliby zająć drugie miejsce, a wyprzedzający ich o dwa oczka Kajetan Kajetanowicz musiałby na metę przyjechać bez żadnej zdobyczy. - To tylko rozważania. Nie życzę Kajetanowi niczego złego - mówi Michał.

d1n48ni

Sezon powoli dobiega końca w bocheńskim rajdowym teamie już myśli się o nowym. Hasło walki o mistrzostwo Polski może nabrać realnych kształtów. - Marzymy o tym tytule. To uzależnione jest od samochodu, jakim będziemy jeździć. Prowadzimy rozmowy z potencjalnymi sponsorami, którzy zakupiliby lub wypożyczaliby dla nas auto S 2000. Taki pojazd w dużej mierze pozwoliłby na skuteczną rywalizację. Nie jest jednak gwarantem sukcesu. To jest sport. W rajdach różne rzeczy się zdarzają - mówi Bębenek.

Takie plany są jak najbardziej na miejscu. W przyszłym roku o jeździe autami S 2000 poważnie myśli kilku kierowców. To jednak, czy Bębenkom uda się zrealizować plany, zależy od pomyślnych rozmów z sponsorami. Medal mistrzostw Polski jest oczywiście poważną kartą przetargową, jednak wcale nie otwiera drzwi firm czy instytucji. - Jesteśmy przygotowani na szukanie sponsorów. To wcale nie jest łatwe zadanie. Rajdom, choć są bardzo widowiskowe, ciężko przebić się do telewizji. A wiadomo, że to głównie przyciąga firmy - twierdzi Bębenek.

_ POLSKA Gazeta Krakowska _

d1n48ni
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1n48ni
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj