Bouffier dla WP: Kubica na pewno jednym z faworytów

Bryan Bouffier to trzykrotny mistrz Polski, który postanowił wrócić na polskie odcinki specjalne, aby uzupełnić swoje bogate rajdowe CV o zwycięstwo w Rajdzie Polski. Francuz jeszcze nigdy nie wygrał w Mikołajkach, ale uchodzi za wielkiego faworyta do końcowego zwycięstwa. Zdaniem kierowcy Peugeota 208 R2 jego plany pokrzyżować może Robert Kubica.

Po czwartkowych ulewach w kuluarach spekulowano, czy rajd w ogóle się odbędzie. Trasy odcinków pozamieniane w bagniska nie napawały optymizmem. Na szczęście pogoda w piątek jest lepsza i wszelkie dywagacje na temat przyszłości rajdu rozwiali organizatorzy. - Chciałbym zdecydowanie zdementować wszystkie krzyczące informacje, które ukazały się w mediach, że organizator odwołuje Rajd Polski. W rzeczywistości nie ma on najmniejszego zamiaru odwołania imprezy. Nawet o tym nie pomyślał - zapewnił w trakcie piątkowej konferencji prasowej dyrektor ds. mediów Andrzej Borowczyk.

Powodów do odwołania nie widzi również Bryan Bouffier. - Warunki są takie same dla wszystkich. Pogoda bardziej będzie przeszkadzać kibicom. Przyjechało ich bardzo wielu i fajnie byłoby ich zobaczyć przy drodze. My mamy to szczęście, że siedzimy pod dachem. Dla mnie takie warunki to nie problem - zapewnił w rozmowie z Wirtualną Polską.

Francuz, który w tym roku pojawiał się także na trasach Rajdowych Mistrzostw Świata celuje w zwycięstwo w Radzie Polski, ale zdaje sobie sprawę z tego, że obsada dziewiątej rundy Rajdowych Mistrzostw Europy z Robertem Kubicą na czele jest bardzo mocna.

- Mam nadzieję, że będę walczył o wygraną. Robert Kubica na pewno też jest wśród faworytów. Lista startowa jest bardzo długa i ma wielu znakomitych kierowców - podkreślił Bouffier, który liczy, że pomimo trudnych warunków na trasie, kibice obejrzą ciekawe zawody. - Nieodłączną częścią rajdów jest losowość i niebezpieczeństwo. Czasami po prostu musisz zwolnić, nawet do 20 km/h. Trzeba dostosowywać tempo do panujących warunków. Ten rajd na pewno będzie trudny, jazda momentami nie będzie dostarczała nam frajdy, ale znajdą się momenty, gdzie będziemy mogli cisnąć. Mam nadzieję, że w tych zdradliwych warunkach uda nam się zrobić ciekawe widowisko dla fanów - dodał.

_ Z Mikołajek - Maciej Rowiński, Wirtualna Polska _