Bolidy na ulicach Rzymu w 2011 roku?
Włoskie media doniosły, że już w 2011 roku kierowcy Formuły 1 mogą w ramach rywalizacji o mistrzostwo świata ścigać się na ulicach Rzymu. Pomysł ten wysunął w 1984 roku Maurizio Flammini, były kierowca i promotor rywalizacji superbike'ów, ale teraz zyskał pozytywną opinię władz miasta.
Według rzecznika prasowego burmistrz stolicy Włoch Gianni Alemanno poważnie rozpatruje możliwość organizacji zmagań kierowców na przedmieściach Rzymu. Ponoć zainspirował go do tego ubiegłoroczny debiut w Formule 1 wyścigów ulicznych w Walencji i Singapurze.
Nie wiadomo jak do tej propozycji ustosunkuje się wiceprezes Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) Bernie Ecclestone, którego ostatnio zaprzątają plany ekspansji na rynku azjatyckim. Na razie w planach na 2010 i 2011 przewiduje na przykład organizację Grand Prix Korei Południowej.
W ubiegłym roku Hiszpania była jedynym krajem, w którym kierowcy gościli dwukrotnie, bowiem oprócz rywalizacji w Barcelonie walczyli o GP Europy w Walencji. Jednak Włochy mają sporą szansę na pójście w ich ślady, bowiem tutaj ma siedzibę jeden z najlepszych teamów w historii - Ferrari.