Trwa ładowanie...
23-10-2008 15:19

Bójka w boksie Roberta Kubicy

Bójka w boksie Roberta KubicyŹródło: AFP
dhlzljw
dhlzljw

Spokój japońskiej góry Fuji kontra gwar i zgiełk chińskiego Szanghaju - to dość ostry kontrast, japońska i chińska kultura mocno się od siebie różnią. Spokojni i wycofani Japończycy i agresywni, przebojowi Chińczycy - to może być mieszanka wybuchowa.

Wyraźnie było to widać w sobotę, w boksie Roberta Kubicy. Tam właśnie chiński operator kamery wdał się w bójkę na pięści. Kamerzysta CCTV (chińskiej telewizji) stał w miejscu, w którym stać nie powinien. Został poproszony o przesunięcie się, ale nie był tą prośbą szczególnie zauroczony.

"Tylko jeżeli grzecznie mnie poprosisz" - tak właśnie odpowiedział kamerzyście TV Fox. Amerykanin zadał więc dokładnie takie pytanie i usłyszał odpowiedź "nie". Wtedy ekipa Fox TV spróbowała wypchnąć Chińczyka, który odpowiedział kanonadą ciosów.

Krewki Azjata został wyrzucony z paddocku przez służby porządkowe i nie nakręcił niczego.

dhlzljw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dhlzljw
Więcej tematów