Trwa ładowanie...
23-01-2009 09:26

BMW wynagrodziło Kubicy cierpienia

BMW wynagrodziło Kubicy cierpieniaŹródło: BMW Press
d4nc3az
d4nc3az

Jeśli Robert Kubica wciąż jeszcze nosił w sercu cień żalu do swojej ekipy za to, że w zeszłym roku zamiast walczyć o mistrzostwo inżynierowie skupili się na tegorocznym bolidzie, teraz jego rozterki zostały wynagrodzone.

Zespół BMW Sauber zaliczył bardzo udany, wręcz lotny start prac nad rozwojem najnowszego bolidu F1.09. Auto testowane przez Polaka zostało perfekcyjnie przygotowane i wykazało się wysokim poziomem niezawodności. Po pierwszych próbach w niemieckim zespole panują optymistyczne nastroje.

Zazwyczaj w dniu premiery sprawdzane są podstawowe mechanizmy i systemy - poprawia się niedoróbki i ogólnie - inżynierowie dążą do tego, aby auto jako całość zaczęło funkcjonować prawidłowo. Samochód Formuły 1 pokonuje od kilku do kilkunastu bardzo ostrożnych okrążeń kontrolnych. Przekroczenie pięćdziesięciu jest już sporym wyczynem. Kubica we wtorek - po oficjalnej prezentacji - okrążył tor w Walencji aż 73 razy, choć na dobre zaczął jeździć dopiero po południu! Dla porównania Ferrari pierwszego dnia przejechało... dwa kółka, a McLaren zaledwie 18.

Dobra passa trwała w środę, kiedy Kubica pokonał 99 okrążeń (dla porównania Mclaren drugiego dnia zaliczył ich 28), a wczoraj 116. BMW co prawda nie ujawnia czasów okrążeń, ale Robert jest zadowolony. - Postępy jakie zrobiliśmy pokazują, że pracując nad rozwojem F1.09 idziemy w dobrym kierunku - powiedział nasz kierowca. Rok temu na tym etapie prac był bardzo zmartwiony, bowiem pierwsze dni z modelem F1.08 przyniosły rozczarowanie. F1.09 spełnia jednak oczekiwania.

_ Przegląd Sportowy _

d4nc3az
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4nc3az
Więcej tematów