BMW serii 3: bawarska historia sukcesu
„Trójka” to jeden z największych sukcesów rynkowych oraz jedno z najważniejszych aut w historii bawarskiej marki. Po premierze najnowszej odsłony BMW serii 3 oznaczonej jako F30, warto się przyjrzeć jak rozpoczęła się przygoda BMW z segmentem klasy średniej, w której do tej pory sprzedało już ponad 13 milionów egzemplarzy serii 3.
E21 – udane początki
Wspominając serię 3, nie można zapomnieć o jej protoplaście, czyli legendarnym modelu E114, a w szczególności wersji 2002tii, która była tym, czym dzisiaj jest M Power. Sukces przyszedł dość niespodziewanie, a opinia o BMW jako samochodach, w których kierowca odczuwa wspaniałą przyjemność z jazdy, pozostała po dziś dzień. Pierwszym modelem z serii 3 jest BMW 3 E21. Debiut odbył się w lipcu 1975 roku. Początkowo nieco się z niego naśmiewano, a to że jest autem dla dziadka, a to, że jest powolny i bez takiego wyrazu jak E114. Dominowały czterocylindrowe jednostki napędowe o pojemnościach: 1573, 1766 i 1990 cm3. Jednak z czasem, od 1977 roku, kiedy pod maską znalazły się mocniejsze silniki, w tym te sześciocylindrowe (320 i 323), świat oszalał na punkcie nowej „trójki”.
Brzmienie rzędowych szóstek z E21 to bardzo specyficzna muzyka. Prowadzenie małego coupe było ponadprzeciętne, a silniki wspaniale reagowały i zachwycały kulturą pracy. Do tego przeniesienie napędu na tylną oś, w czasach gdy powoli normą stawał się napęd kół przednich, spowodowało, iż E21 było nie tylko autem do jazdy na co dzień, ale też genialną zabawką dla kierowcy. Pod maską występowały wyłącznie silniki benzynowe, a jedyną wersją nadwoziową było 2-drzwiowe coupe/sedan. W niewielkiej liczbie powstawał także specyficzny kabriolet Baur. Wnętrze E21 zdominowała prostota, i to właśnie w tym modelu zapoczątkowano „legendarną” wręcz tendencję kierowania konsoli środkowej w stronę kierowcy, którą BMW kontynuowało przez wiele lat. W tej chwili widać, że E21 zaczyna zyskiwać uznanie w gronie kolekcjonerów. Za kilka lat pierwsza „trójka” z pewnością stanie się pełnoprawnym klasykiem. Warto zatem o pozostałe na rynku egzemplarze dbać, gdyż już teraz ciężko o dobrze zachowany model. Z fabryki wyjechało 1 364 039
sztuk BMW E21, a ich liczba cały czas maleje.
E30 – ciąg dalszy sukcesu
BMW serii 3 E30 kontynuowało udaną drogę poprzedniczki E21. Zadebiutowało w 1980 roku. Stylistyka była poddana kilku wymaganiom współczesności, czyli aerodynamice oraz bezpieczeństwie. Linia drugiej „trójki” otrzymała znacznie poprawiony współczynnik oporu powietrza, a ilość miejsca we wnętrzu znacznie powiększono. Pod maską znalazły się nowocześniejsze, jeszcze mocniejsze silniki, gamę nadwoziową rozbudowano w takim stopniu, że każdy mógł znaleźć coś dla siebie, biorąc pod uwagę swoje potrzeby. Mamy zatem zarówno 2-drzwiowe coupe, 2-drzwiowy kabriolet, 4-drzwiowego sedana oraz całkiem obszerne 5-drzwiowe kombi.
E30 to także początek rasowej legendy, jaką stała się topowa wersja M3, którą przedstawiono w 1985 roku. Od tego czasu było to marzenie każdego wielbiciela marki BMW. Pod maską gościły silniki 2.3 i 2.5 litra o mocach w granicach od 195 do 238 KM. Jako ciekawostkę warto także dodać, iż w E30 po raz pierwszy pojawiły się odmiany z napędem na cztery koła, oznaczone 325iX. W okresie produkcyjnym bramy fabryki opuściło 2,3 miliona egzemplarzy. Jasne stało się, że seria 3 na dobre zagościła w świadomości zmotoryzowanych i warto było czekać na następcę.
E36 – czas nowoczesności
Kolejna generacja bawarskiego samochodu pojawiła się w r. 1989. Oznaczona jako E36, nowa „trójka” stała się krokiem w nowoczesność marki BMW. Pierwszą zaprezentowaną wersją nadwoziową był 4-drzwiowy sedan, który zachwycał swoją dynamiczną, stylową i opływową stylistyką. Po dwóch latach świat ujrzał jeszcze bardziej sportową wersję – coupe. Choć na pierwszy rzut oka wydawać się mogło, że jest to tylko, pozbawiona jednej pary drzwi, wersja sedan, to w istocie rzeczy, coupe różniło znacznie bardziej. To właśnie tutaj zadebiutowały silniki ze zmiennymi fazami rozrządu Vanos. Na jej bazie opracowano także 2-drzwiowy kabriolet i szaloną, drugą generację M3.
Gamę uzupełniły: 5-drzwiowe kombi oraz od 1994 roku, także 3-drzwiowy Compact, ze skróconym tyłem w części bagażnika. Może nie był szczytem praktyczności, ale doskonale nadawał się do miasta. Gamę jednostek napędowych stanowiły silniki benzynowe o mocach od 100 do 321 KM w M Power, a także motory wysokoprężne dysponujące mocami od 90 do 143 KM. Model ten stał się globalnym przedstawicielem BMW, a sprzedawany był na takich rynkach jak: europejski, indonezyjski, meksykański, malezyjski, tajlandzki, amerykański czy południowoafrykański. Swoich właścicieli znalazło niemal 2.7 miliona egzemplarzy.
E46 – wydanie nowe, poprawione
BMW 3 święciło triumfy. Na dobre utrwaliło swoją pozycję jako środek lokomocji na co dzień i w mocniejszych wersjach, również całkiem dorodny samochód sportowy. Czwarta generacja nie mogła być inna. Oznaczono ją kodem E46, a zadebiutowała w maju 1998 roku, stając się modelem, którym BMW wejdzie w XXI wiek. Wymiary, już tradycyjnie, nieco urosły względem poprzednika. W gamie znalazły się w zasadzie identyczne wersje nadwoziowe, co powodowało, że wybierać było z czego: coupe, kabriolet, sedan, kombi, compact. Czy ktoś potrzebował auta rodzinnego, czy zwykłego sedana, czy wreszcie szalonego, rasowego coupe, mógł liczyć na to, że z salonu BMW wyjedzie tym, czego potrzebuje. W dodatku pod maską znajdowało się tyle silników do wyboru, że także w tym aspekcie potrzeb nie było żadnych problemów z wyborem.
Sercem „trójki” po raz pierwszy stał się silnik wysokoprężny z bezpośrednim wtryskiem autorskiej konstrukcji BMW (wersja 320d). Dla wielbicieli benzynowych rozwiązań przyrządzono Vanos i Valvetronic. Na dokładkę inżynierowie opracowali zupełnie nowy system napędu na wszystkie koła ochrzczony xDrive, opierający się na elektronicznie sterowanym sprzęgle wielopłytkowym.
Dla tych, dla których prawdziwe BMW to tylko M Power, bawarscy kucharze upichcili najmocniejszą w całej dotychczasowej historii serię M3, w której skład wchodziły wersje – coupe oraz kabriolet. Pod maską znajdował się silnik o mocy 343 KM. Dla tych nieco bardziej wymagających i bezkompromisowych przygotowano również odchudzoną wersję M3 CSL, której rzędowy, sześciocylindrowy motor generował 360 KM. W międzyczasie E46 przeszło niewielką, aczkolwiek dość znacząco wpływającą na wygląd modernizację, która z zewnątrz sprowadzała się przede wszystkim do kształtu przednich świateł. Sukces tego modelu trwał w najlepsze, czego dowodem jest rekordowa ilość sprzedanych sztuk serii 3 w historii - 3,27 miliona egzemplarzy!
E90 – kolejny duży przełom
Czas płynął i przyszła pora na odświeżenie gamy serii 3. Podczas salonu samochodowego w Genewie w 2005 r. BMW zaprezentowało swoją nową broń w segmencie D. Była to piąta generacja „trójki”, która podążała ściśle wyznaczoną drogą poprzedników. Charakter auta pozostał niemal niezmieniony i w dalszym ciągu sprowadzał się do sportowych wrażeń drogowych. Stylistyka została diametralnie zmieniona, kształty, choć nieco odnosiły się do E46, to jednak stanowiły o całkowicie nowej drodze stylistycznej marki. Auto ponownie urosło, na długość o 5 oraz na szerokość o 8 centymetrów. Po raz pierwszy na pokładzie „trójki” znalazł się – początkowo krytykowany - system iDrive. Pierwsze na rynku pojawiły się wersje sedan i kombi (E91). W 2006 roku do gamy dołączyła odmiana Coupe (E92), a rok później kabriolet (E93) ze sztywnym składanych dachem. Od samego początku pod maską było tłoczno.
Oferta składała się z silników benzynowych i diesla o mocach od 150 do 258 KM. W 2009 roku zdecydowano się na delikatny lifting. W imię obecnego trendu ekologicznego i rygorystycznych norm emisji spalin, na wyposażeniu zaczęły pojawiać się systemy ograniczające spalanie paliwa, takie jak system Start/Stop, czy odzyskiwania energii z procesu hamowania. Dla uzależnionych od emblematu M Power przygotowano prawdziwą gratkę. Stanowiły ją dwie wersje M3 (coupe oraz sedan). Pod maską gościła – zapewne ostatnia – potężna jednostka napędowa o ośmiu cylindrach w układzie V i mocy 420 KM! To najmocniejsza do tej pory „M3-ka”, a zamiast wersji kabriolet, postawiono na odmianę sedan. Dla pragnących jeszcze więcej, oferowano topową wersję M3 GTS z mocą 450 KM i zmniejszoną masą własną. Piątą generację nabyło około 2 milionów klientów.
Obecna od niedawna najnowsza, szósta już generacja serii 3 nie zrywa ze swoimi przodkami. I dobrze, bo BMW 3 wyznacza pewne standardy, bez których świat motoryzacji straciłby sporo ze swojej urody. Stanie się sukcesem? Tego dowiemy się już niebawem. A która generacja jest Waszym zdaniem najciekawsza?
Michał Grygier
tb/