BMW Sauber przed Grand Prix Brazylii
Przed nami ostatni wyścig sezonu - decydujące o mistrzowskim tytule Grand Prix Brazylii. Dla zespołu BMW Sauber wyścig ten również będzie miał duże znaczenie.
Aż do przedostatniego wyścigu sezonu zespół Mario Theissena miał szansę na tytuł mistrzowski w obu klasyfikacjach. To tylko jeden z kilku elementów świadczących o tym, jak udany był to rok dla niemiecko-szwajcarskiej stajni. Dublet w Kanadzie, 11 miejsc na podium, jedno pole position, dwa najszybsze okrążenia w wyścigu, niezawodność bolidu i najszybsze pit-stopy - wszystko to świadczy o silnej pozycji zespołu Roberta Kubicy w tym roku.
Kubica w Brazylii walczyć będzie o utrzymanie trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej MŚ. Polak ma sześć punktów przewagi nad Kimim Raikkonenem i z pewnością czego go niełatwe zadanie.
Nick Heidfeld z kolei w klasyfikacji generalnej zajmuje piątą lokatę, dziewięć punktów za Finem. Niemiec zamiast myśleć o czwartej pozycji, powinien jednak skoncentrować się na obronie przed Fernando Alonso. Hiszpan w ostatnich wyścigach zademonstrował wyśmienitą formę i z pewnością będzie się liczył w walce o czołowe pozycje wyścigu na torze Interlagos.
W klasyfikacji konstruktorów nic nie jest jeszcze przesądzone. BMW obecnie zajmuje trzecie miejsce z dorobkiem 135 punktów, tracąc 10 do McLarena. Warto przypomnieć, że w sezonie 2007 zespół z Hinwill zdobył w 17 wyścigach "zaledwie" 101 punktów.
W Brazylii Nick Heidfeld wystartuje z tym samym silnikiem, co w Chinach. Robert Kubica z kolei będzie miał do dyspozycji nową jednostkę napędową i skrzynię biegów. Poza tymi zmianami zespół nie przygotował żadnych nowych rozwiązań. Mario Theissen przyznał, że na ostatni wyścig sezonu w Brazylii zespół nie będzie przygotowywać żadnych nowych elementów nadwozia. Jednocześnie szef BMW Sauber zapowiedział, że zespół postara się wykrzesać jak najwięcej z obecnej konstrukcji.
_ RAF _