BMW Sauber o krok od wicemistrzostwa
Biorąc pod uwagę formę biało-granatowych, nie będzie to zbyt trudne. Po pechowym występie w Spa-Francohrchamps, gdzie Polak był dopiero dziewiąty, tym razem Polak chce zdobyć swoje kolejne punkty. Z pewnością krakowianin ma również coś do udowodnienia Nickowi Heidfeldowi, który przed rokiem w Suzuce nie zachował się zbyt fair w stosunku do swojego młodszego kolegi. Kubica, który słynie z umiejętności szybkiej nauki nowych torów, będzie miał zatem dobrą okazję do tego, żeby sięgnąć po świetny wynik.
- Lubię Japonię i japońską mentalność - powiedział Robert Kubica przed rundą na Fuji Speedway. - Oczywiście nie mogę się doczekać wyścigu, ale nie znam toru Fuji jako kierowca, tylko trochę z gier, kiedy byłem młodszy. Jednak od tamtej pory tor się zmienił i musimy sprawdzić, jak dokładnie wygląda. Wizyta w Japonii powinna być miła, ponieważ miejscowi fani są bardzo entuzjastyczni. Wydaje mi się, że nasz tegoroczny samochód zachowuje się podobnie na wszystkich rodzajach torów, nie tak jak rok temu, gdy było lepiej na torach wymagających małego docisku aerodynamicznego. W tym roku jesteśmy pod tym względem stabilniejsi i myślę, że możemy wszędzie osiągać to co chcemy - podsumował polski kierowca.
_ rel="nofollow">Więcej w "Sporcie" _Więcej w "Sporcie"