BMW Sauber eksperymentuje
Po udanym ubiegłym sezonie BMW Sauber wyznaczyło sobie dosyć wysoki cel - między innymi dlatego, że symulacje i testy w tunelu aerodynamicznym pokazały, że nowy bolid będzie bardzo dużym krokiem naprzód. Na torze okazało się jednak, że jest inaczej. Dlatego nasz cel stał się teraz ruchomy - w zależności od możliwości naszego auta będzie się przesuwać w górę lub w dół. Nic nie jest pewne. Ja skupiam się na swojej pracy, a jakie będą wyniki, to dopiero się okaże.
Co jest największą słabością tegorocznego bolidu BMW?
Dziś największym wyzwaniem jest aerodynamika, która została zmieniona w radykalny, wręcz ryzykowny sposób. Mamy kilka zupełnie nowych rozwiązań, których wcześniej nie było w Formule 1. Stąd kluczowy nacisk kładziemy na rozwój tej aerodynamiki. Obecnie sprawdzamy poszczególne elementy, aby ustalić, co dokładnie jest przyczyną problemów. Robimy dużo testów aerodynamicznych - to jazda ze stałą prędkością 240 lub 180 km/h, aby zebrać jak najwięcej danych w porównywalnych warunkach.
Jak wygląda układ sił w F1 na tym etapie przygotowań?
Wydaje się, że w tej chwili Ferrari ma znaczą przewagę. McLaren też jest mocny, a dalej... trudno powiedzieć. Nie wszyscy pokazują swój pełny potencjał. Zespoły mają różne programy testów, więc ciężko to wszystko ocenić. Pamiętajmy też, że te bolidy, które jeżdżą teraz, będą zupełnie inaczej wyglądały podczas pierwszego wyścigu w Australii. Gdybym jednak miał obstawiać, kto zostanie mistrzem, to postawiłbym na Felipe Massę albo Kimiego Räikkönena.
_ Więcej w Przeglądzie Sportowym _