BMW nie wyklucza stworzenia pick-upa
Pick-upy to typowo amerykańskie samochody, które w mniejszych wersjach popularne są też m.in. na Bliskim Wschodzie, we wschodniej Azji i w Australii. Są to przede wszystkim stosunkowo tanie samochody użytkowe. Mimo to w USA pojawiały się luksusowe pick-upy, takie jak Cadillac Escalade EXT i Lincoln Mark LT. Jednak modele te zniknęły z rynku z powodu małej popularności. Zatem decyzja Mercedesa o stworzeniu samochodu nazwanego GLT może dziwić.
Pick-up niemieckiej marki powstaje jako efekt współpracy Mercedesa z Renault i Nissanem. Firma ze Stuttgartu po prostu wykorzystuje popularną Navarę jako bazę do swojego samochodu. Sukces tego modelu może wydawać się wątpliwy, ale koszt dla Mercedesa jest niewielki, a w razie powodzenia będzie pierwszą marką na nowym rynku. W końcu SUV-om stylizowanym na coupe też niewielu wróżyło sukces, a dziś BMW X6 to hit sprzedaży.
Dlatego BMW ma zamiar uważnie śledzić sytuację z Mercedesem GLT. Podczas rozmowy z „Motoring” jeden z przedstawicieli australijskiego oddziału bawarskiej marki powiedział, że nie wykluczają stworzenia pick-upa. Jednak na razie nic jeszcze nie jest przesądzone i wiele zależy od tego, jak będzie sobie radził samochód konkurencyjnej marki. Warto sobie przypomnieć, że koncepcyjne BMW M3 pick-up stworzone w 2011 r. w stylu australijskich samochodów typu ute, wywołało sporo zamieszania (na zdjęciu powyżej).
W przypadku BMW samo opracowanie takiego samochodu może być trudniejsze. Z drugiej strony marka ta ostatnio zacieśnia współpracę z Toyotą, z którą wspólnie tworzy model Z5 (w wersji japońskiej będzie to następca Supry). Zatem w ramach ograniczenia kosztów pick-up BMW mógłby powstać na bazie popularnego na całym świecie Hiluxa.
sj, moto.wp.pl