Trwa ładowanie...
tuning
23-12-2010 16:48

BMW ALPINA B12 5.0 Coupé: teoria chaosu

BMW ALPINA B12 5.0 Coupé: teoria chaosuŹródło: Mikołaj Urbański
d1u6y09
d1u6y09

Jest powiedzenie, które mówi, że ruch skrzydeł motyla na jednej półkuli może wywołać huragan na drugiej. Jeśli to prawda, to prezentowane BMW jest odpowiedzialne za trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów i tsunami na całym świecie. A to dopiero początek!

(fot. Mikołaj Urbański)
Źródło: (fot. Mikołaj Urbański)

Alpina wśród fanów BMW cieszy się uznaniem i szacunkiem. Czym dla Mercedesa jest Brabus, tym dla BMW stała się ta firma z Niemiec. Mało osób jednak wie, że to niewielkie przedsiębiorstwo oficjalnie jest producentem samochodów. Dlatego w stosunku do przyprawionych przez nie aut nie powinno się właściwie używać nazwy BMW, a Alpina Burkard Bovensiepen GmbH + Co. KG. Prezentowanie auto ma nadany w fabryce własny unikatowy VIN, inny od tego, którym oznaczyło je BMW. Nie wdając się jednak w szczegóły trzeba powiedzieć, że z produktami sygnowanymi logo Alpina jest jeden problem. Nie mówię tu oczywiście o cenie, dostępności części czy ekonomii. Wydaje się, że te auta zbudowano przy wykorzystaniu czarnej magii, są jak jabłko z bajki o śpiącej królewnie. Kto raz spróbował jazdy Alpiną, zapadnie w piękny sen pełen emocji i szaleństwa, a co najważniejsze, już nigdy nie będzie chciał się obudzić.

d1u6y09

Smukła sylwetka prezentowanej E31 już z daleka przyciąga wzrok, a gdy stanie się blisko, wprost nie można oderwać od niej oczu i nie chce się patrzeć na nic innego. Muszę przyznać, że obok E30 Coupé 850 to mój ulubiony model i ciężko mi się zdobyć na obiektywizm. Dwanaście cylindrów, pięć litrów pojemności to aż nadmiar szczęścia. Zabierając się do opisywania tego auta nie wiadomo, od czego zacząć. Wszystko jest w nim ciekawe i interesujące, zwłaszcza że jak dotąd jest to jedyny model Alpiny B12 w Polsce.

(fot. Mikołaj Urbański)
Źródło: (fot. Mikołaj Urbański)

Zacznijmy jednak od tego, z czego słynie niemiecka marka, czyli od silnika. Pewnym zaskoczeniem jest, że doskonała jednostka napędowa produkcji BMW należy już do przeszłości. Pod maską zamontowano D1/1. Co to oznacza? Prawdziwe szaleństwo. Zwiększona kompresja, zmienione czasy otwarcia i zamknięcia zaworów, nowe komory spalania i nowa elektronika odmieniły oblicze tego genialnego silnika. Co więcej, zakres użytecznych obrotów zwiększył się do 6 400. Moc 350 KM dosłownie wgniata w fotel. Pierwsza setka pojawia się na liczniku już po 6,8 sek. Sprint do 200 km/h zabiera 23 sek. Wrażenie robi nie tylko prędkość, ale także dźwięk, jaki jej towarzyszy. Kompletny układ wydechowy Alpiny wraz z metalowym katalizatorem wywołuje gęsią skórkę. Auto na początku mruczy delikatnie, a po otwarciu
przepustnicy ryczy niczym lew. Za przełożenia odpowiedzialna jest automatyczna skrzynia biegów produkcji Alpiny. Automat pozwala rozpędzić to coupé do 281 na godzinę. Skoro mowa o nadwoziu, to właściwie nie widać większych zmian. Oczywiście, jeśli nie liczyć specjalnego spojlera. Ten element jest nie tylko stylistyczną fanaberią, ale także częścią czysto praktyczną. Całe auto pokryte jest lakierem w kolorze Mauritiusblau Metallic ze złotymi paskami ozdobnymi Alpina. Wspomnieć też można elektryczny dach, który występuje czasami w klasycznych E31 i nie jest częścią typową dla Alpiny. Inaczej sprawa ma się z kołami. Obręcze z lekkich stopów to sztandarowy produkt niemieckiej firmy. 9J18 i 10J18 to rozmiar, który robi wrażenie i dobrze komponuje się ze smukłą sylwetką BMW. Opony idealnie pasują do stylu samochodu, a jednocześnie zapewniają dość komfortu. Na przedniej osi zamontowano 235/40, a z tyłu robiące wrażenie 285/35. Oczywiście przy udziale 350 KM łatwo można zmienić tylną parę opon w obłok białego dymu.

(fot. Mikołaj Urbański)
Źródło: (fot. Mikołaj Urbański)

Rozpędzanie się do ogromnych prędkości to oczywiście wielka frajda, jednak w żadnym wypadku nie można zapomnieć o hamulcach. Duża moc wymaga skutecznego i odpornego układu współpracujących z sobą elementów. W przypadku prezentowanej B12 nie ma powodu do obaw. Po naciśnięciu środkowego pedału auto szybko wytraca prędkość, a operację tę można powtarzać bez obaw przegrzania układu. Za to można podziękować inżynierom Faustsattel. O ile z tyłu mamy klasyczne rozwiązanie zacisk i tarcza, to na przedniej osi znaleźć można prawdziwą ciekawostkę. Czterotłoczkowe zaciski sugerują wyraźny sportowy charakter superauta od Alpiny.

d1u6y09

Zgoła odmienna sytuacja panuje w kabinie. Po zamknięciu drzwi trudno odnaleźć podobieństwa do spartańskiego wnętrza wyścigowych bolidów. Bawola skóra najwyższej jakości to jedno ze znamion luksusu. Perfekcyjne wykończenie jest w równym stopniu zasługą BMW i Alpiny. Ciekawostką jest system audio w dość bogatej wersji BMW Bavaria C Professional. Jakość dźwięku naprawdę zaskakuje. Innym zwracającym uwagę szczegółem jest tabliczka znamionowa z logo Alpiny i numerem 12/97. Łatwo zorientować się, że prezentowany egzemplarz opuścił fabrykę jako dwunasty. Innymi modyfikacjami wprowadzonymi w niemieckiej firmie są tarcza prędkościomierza wyskalowania do 340 km/h oraz niepozostawiający wątpliwości co do pochodzenia maszyny wzór na siedzeniach.

(fot. Mikołaj Urbański)
Źródło: (fot. Mikołaj Urbański)

Prowadzenie tego auta to prawdziwa przyjemność, zawieszenie oparte na komponentach Bilsteina i Alpiny jest precyzyjne i sztywne, ale nie nerwowe. Auto zachowuje się dokładnie tak, jak tego oczekuje kierowca. Mocy jest pod dostatkiem i każdorazowe wciśnięcie gazu skutkuje gwałtownym przyspieszeniem.

d1u6y09

Właściciel prezentowanej Alpiny nie ma dalszych planów modyfikacji auta i po raz pierwszy można powiedzieć, że to słuszna decyzja. To auto jest unikatem i powinno jak najdłużej nim pozostać. Co prawda trudności nastręcza serwisowanie B12, bo w Polsce nikt nie chce podjąć się tak skomplikowanego zadania, ale jak dotąd samochód sprawuje się dobrze i nie przysparza większych kłopotów.

Jak widać, prezentowane auto mało ma wspólnego ze wspomnianym na początku motylem. To raczej prawdziwa bestia o donośnym głosie, która gotowa jest gnać do przodu do utraty tchu.

Michał Grala

d1u6y09
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1u6y09
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj