"Blick": deszcz zbawienny dla Heidfelda
- W Belgii lało przez całą środę. Większość parkingów i pól kempingowych przygotowanych dla kibiców na czas Grand Prix Belgii zalana jest wodą. I tak ma być do niedzieli. Deszcz może okazać się zbawienny dla Nicka Heidfelda - pisze szwajcarski dziennik "Blick".
Szwajcarzy, żywotnie zainteresowani losami zespołu BMW Sauber (który swoją siedzibę ma przecież w ich kraju), uważają, że deszcz jest dla Heidfelda błogosławieństwem. W normalnych warunkach Niemiec jeździ nędznie. W porównaniu ze swoim kolegą z zespołu Robertem Kubicą wypada wręcz beznadziejnie. Mokry tor może go uratować i nieco zmniejszyć różnicę między tą dwójką - pisze "Blick".
- Zimnokrwisty Polak, którego na sezon 2010 chcą pozyskać wszystkie zespoły Formuły 1, po cichu dostał się do klubu kierowców, którzy mają na swoim koncie co najmniej 100 punktów. Został jego 63-cim członkiem - wylicza szwajcarski dziennik.
- Kubicy udało się tego dokonać po 34 wyścigach, co daje średnią 2,94 punktu na jedno Grand Prix. Dla porównania Heidfeld zdobył 181 punktów w 146 wyścigach - średnia 1,24. A na dodatek w przeciwieństwie do Polaka nie wygrał jeszcze ani jednego wyścigu - dodaje "Blick".
_ WOY _