Trwa ładowanie...
20-07-2008 18:40

Błąd McLarena mógł kosztować zwycięstwo

Błąd McLarena mógł kosztować zwycięstwoŹródło: AFP
d1ci52p
d1ci52p

Szef McLarena Ron Dennis przyznał po wyścigu o Grand Prix Niemiec, że jego zespół popełnił błąd w doborze taktyki, który mógł kosztować Lewisa Hamiltona zwycięstwo.

Po groźnie wyglądającym wypadku Timo Glocka na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. W tym momencie większość ekip zdecydował się wezwać swoich kierowców do boksu. Lewis Hamilton usłyszał jednak, że ma pozostać na torze. Po tym jak samochód bezpieczeństwa zjechał toru, Hamilton był jednym z niewielu kierowców którzy musieli jeszcze raz zjechać do pit lane. Wtedy kierowca McLarena usłyszał od swojego mechanika że musi w ciągu najbliższych siedmiu okrążeń zbudować przewagę wynoszącą... 23 sekundy!

- Cisnąłem do granic możliwości, jednak nie byłem w stanie wypracować takiej przewagi - powiedział po wyścigu Hamilton.

Po swoim drugim postoju w boksie Hamilton spadł w klasyfikacji za Nelsona Piqueta, Felipe Massę i Heikkiego Kovalainena. Fin za kierownicą McLarena bardzo ładnie swojego kolegę z zespołu przepuścił. Co prawda polecenia zespołu są w F1 oficjalnie zakazane, jednak każdy kto oglądał wyścig o GP Niemiec widział, że Kovalainen swoją pozycję zwyczajnie oddał bez walki.

Nie zmienia to faktu, że Brytyjczyk pokazał wielką klasę. Dogonił Felipe Massę oraz Nelsona Piqueta i mimo nieporozumień w zespole zdołał odnieść drugie z rzędu zwycięstwo.

- Myśleliśmy, że samochód bezpieczeństwa zjedzie z toru wcześniej. Wydawąło nam się, że wyścig zostanie wznowiony 3 okrążenia wcześniej. Nie można być cały czas nieomylnym - skwitował całą sprawę Dennis.

_ RAF _

d1ci52p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ci52p
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj