Białystok/ Przetarg na parkomaty do strefy płatnego parkowania
Urząd Miejski w Białymstoku ogłosił przetarg na dostawę parkomatów, które mają zastąpić obecnie obowiązujące, papierowe karty parkingowe w strefie płatnego parkowania. Miasto chce wydzierżawić 185 takich urządzeń, oferty można składać do 8 lipca.
Jak podał w środę magistrat, tyle urządzeń obsługiwałoby ponad 3,6 tys. płatnych miejsc parkingowych w strefie. Planowany czas obowiązywania umów dzierżawy urządzeń, to dziesięć lat, a wykonawca zamówienia miałby odpowiadać także m.in. za serwis parkomatów i ponosić koszty obsługi kart płatniczych, którymi (obok monet), można byłoby dokonywać płatności.
Obszar strefy płatnego parkowania w Białymstoku obejmuje obecnie ok. 80 ulic.
Strefa podzielona jest na dwie podstrefy, gdzie opłaty za parkowanie wynoszą - w podstrefie A: pół godziny 1,2 zł, a godzina 2,4 zł, w podstrefie B: 60 groszy za pół godziny i 1,2 zł na godzinę. Opłaty obowiązują od poniedziałku do piątku, w godzinach 10.00-18.00. Po wprowadzeniu parkomatów nie zmienią się, a dojdzie możliwość zapłacenia za czas krótszy, np. 5 minut postoju.
Obecnie kierowcy za postój w strefie płacą - poprzez zakup papierowej karty dostępnej m.in. w kioskach ruchu czy sklepach, wykupując abonament lub przez wysłanie sms-a (korzystając z tej opcji, najpierw trzeba założyć konto w systemie i zrobić przedpłatę).
Nowe rozwiązanie zakłada ustawienie parkomatów, które - według założeń - miałyby wejść do użytkowania jesienią tego roku. W ocenie władz miasta, będzie to łatwiejszy i wygodniejszy sposób regulowania należności za postój w sytuacji, gdy miejsc, w których karty parkingowe można kupić jest w centrum mniej (m.in. ze względu na zmniejszenie liczby kiosków Ruchu).
Roczne wpływy ze strefy płatnego parkowania do budżetu Białegostoku są na poziomie ok. 5 mln zł. Szacunki na 2015 rok mówią o wpływach rzędu 5,4 mln zł.